"Skrajne obszary" - pod takim hasłem w Człopie trwa plener malarski. Twórcy z całego kraju zjechali się tu, nie tylko by odpocząć od codzienności, ale przede wszystkim oddać się tworzeniu.
Plener malarski nad jeziorem w Człopie potrwa do połowy lipca. Przez ten czas artyści mają zapewnione zakwaterowanie i wyżywienie oraz doskonałe plenery i czas na tworzenie.
- Plenery w Człopie to wspaniałe, mgliste świty na jeziorze, czerwień słońca przebijającego się przez szare mgły nawodne. Szukanie jakiejś prawdy, własnej prawdy, swojej osobistej tożsamości... - dzieli się refleksją Andrzej Podolak, komisarz artystyczny pleneru.
W plenerze biorą udział: Teresa Biernacka i Katarzyna Madej z Opola, Danuta i Henryk Drzewieccy z Konina, Zbigniew Kosicki z Piły oraz Jan Serafin, rzeźbiarz mieszkający w Norwegii, a także Anna i Andrzej Podolakowie.
- Ideą pleneru jest zapis "Skrajnych obszarów" w naszej egzystencji w realistycznych i abstrakcyjnych środkach wypowiedzi - tłumaczy komisarz.
Organizatorami pleneru są: Marek Borowiak, Wiesław Łoś i Lucjan Szutkowski.