Polonia Piła pokonała u siebie Speedway Wandę Instal Kraków 49:41 w meczu trzynastej kolejki Nice Polskiej Ligi Żużlowej. Podopiecznym duetu szkoleniowców Tomasza Żentkowski-Janusz Michaelis nie udało się zdobyć punktu bonusowego, który pojechał do Krakowa.
Faworytem meczu wydawała się ekipa gospodarzy. Drużyna miejscowych rozgromiła przed tygodniem Kolejarz Opole w stolicy polskiej piosenki 57:33 w ramach zaległej dziewiątej serii gier zaplecza Ekstraligi. Ogólny bilans zespołu znad Gwdy to siedem zwycięstw i pięć przegranych (piętnaście punktów), co dawało mu czwartą pozycję w ligowej tabeli.
Goście natomiast znajdują się w coraz lepszej dyspozycji. Po słabym starcie zaczęli punktować. Przed tygodniem pokonali w Gdańsku Zdunek Wybrzeże 46:44. W dwunastej kolejce w takim samym stosunku triumfowali nad Włókniarzem Częstochowa na własnym owalu.
Mecz zaplanowany był na godzinę 13:30. Ostatecznie, z powodu opadów deszczu, nastąpiło spore opóźnienie. W końcu zaczęło się przejaśniać. Sędzia Ryszard Bryła podjął decyzję o tym, iż zawody się odbędą. O 14:50 zawodnicy rozpoczęli próbę toru, by potem stanąć do rywalizacji.
W pierwszym biegu było remisowo. Patrick Hougaard wygrał start i nie oddał prowadzenia aż do mety. Za nim byli Patryk Dolny i Wadim Tarasienko. Zbigniew Suchecki miał defekt i zrezygnował z jazdy podczas drugiego okrążenia.
Druga runda była powtarzana dwukrotnie. Najpierw upadek zaliczył Michał Nowiński, a w pierwszej powtórce taśmy dotkął Arkadiusz Pawlak, przez co został wykluczony. W drugiej powtórce krakowscy żużlowcy nie mieli problemu z wygraną.
Nie dość, że rozpoczęcie spotkania przesunęło się o półtorej godziny, to na dodatek w pierwszych jazdach ciągle dochodziło do wymuszonych powtórek. W trzeciej gonitwie najpierw taśmę zerwał Brady Kurtz, a następnie jego rodak - Sam Masters. Obaj Australijczycy zostali wykluczeni z drugiej powtórki - zawodnik Polonii za drugie ostrzeżenie, a Wandy za zerwanie taśmy. Gospodarze przystąpili do powtórki tylko z jednym zawodnikiem, a małopolska drużyna wystawiła juniora - Dominika Kuberę, który w poprzedniej jeździe zaprezentował świetną jazdę, zdobywając trzy punkty. Tym razem nie było inaczej - również zainkasował „trójkę". Za jego plecami na linii mety pojawił się jego partner - Edward Mazur, dzięki czemu doszło do zwycięstwa 5:1.
Można było mieć wrażenie, iż poloniści znajdują się w trudnej sytuacji i niełatwo będzie im odrobić straty. W czwartym wyścigu pokazali jednak klasę, wygrywając 5:1. W całym meczu przegrywali jednak 11:13.
Po tak imponującej jeździe Michała Szczepaniaka oraz Mike'a Trzensioka w poprzedniej pogoni, można było brać pod uwagę możliwość szybkiego odrobienia strat przez żużlowców z grodu Staszica. Jednak począwszy od piątej rundy trwał impas gospodarzy, którzy ciągle remisowali, pomimo wygrywanych startów, tak jak na przykład w piątym i ósmym biegu. Nawet jeżeli pilanie przez moment prowadzili, to i tak nie potrafili utrzymać prowadzenia. Zawsze czegoś brakowało, czasami zgrania pomiędzy zawodnikami, jak przykładowo w piątej i dziewiątej rundzie, kiedy Wadim Tarasienko i Patryk Dolny z ledwością utrzymali remis, przeszkadzając sobie przy tym.
W dziesiątej odsłonie Polonia jednak się przełamała. Grzegorz Walasek miał dobry start, jednak zaspał i dał się minąć duetowi rywali. Trzy „oczka” na swoim koncie zapisał Norbert Kościuch, a dwa Brady Kurtz.
Podobny scenariusz miał miejsce w kolejnym wyścigu. Hougaard wygrał start, ale popełnił błąd przy wyjeździe z pierwszego wirażu. Szczepaniak zdobył komplet, a drugi był Dolny. Pilski junior do samego końca musiał bronić się przed zaciekle walczącym o punkt więcej Duńczykiem. Ostatecznie zadecydowały centymetry.
W dwunastej serii Polonia wygrała 4:2. Mogłoby się wydawać, że wygrana podopiecznych Tomasza Żentkowskiego i Janusza Michaelisa jest już niezagrożona. W ostatniej rundzie przed biegami nominowanymi Wanda sprowadziła miejscowych na ziemię, wygrywając 5:1 i zapewniając sobie punkt bonusowy. Prócz tego przyjezdni wciąż pozostawali w grze o zwycięstwo.
W czternastej odsłonie ekipa z grodu Staszica wygrała 5:1, wygrywając zawody. W ostatnim pojedynku padł siódmy remis w tym meczu. Spotkanie zakończyło się triumfem Polonii 49:41. Ostatecznie polonistom nie udało się odrobić czternastu punktów straty z pierwszego meczu. Gdyby udało im się zainkasować łącznie trzy „oczka”, mogliby liczyć na wskoczenie na podium, lecz dwa punkty nie starczą na wyprzedzenie w tabeli Stali Rzeszów, nawet w przypadku ich przegranej z Lokomotivem Daugavpils.
Następny mecz Polonia rozegra na wyjeździe przeciwko Polonii Bydgoszcz (5 sierpnia) w ramach czternastej kolejki Nice Polskiej Ligi Żużlowej.
Punktacja:
Speedway Wanda Instal Kraków - 41
1. Zbigniew Suchecki - 3+2 (d,1*,1*,-1)
2. Patrick Hougaard - 10 (3,2,2,1,2)
3. Edward Mazur - 2+1 (2*,0,0,-)
4. Sam Masters - 11+1 (t,3,3,2,2*,1)
5. Grzegorz Walasek - 6+1 (1,1*,1,3,d)
6. Dominik Kubera - 8 (3,3,2,0,0)
7. Michał Nowiński - 1 (1,0,0)
Polonia Piła - 49
9. Wadim Tarasienko - 9 (1,3,2,d,3)
10. Patryk Dolny - 7+3 (2,0,1*,2*2*)
11. Norbert Kościuch - 10 (1,3,3,3,u)
12. Brady Kurtz - 3+1 (w,0,2*,1)
13. Michał Szczepaniak - 14 (3,2,3,3,3)
14. Arkadiusz Pawlak - 2 (t,1,1)
15. Mike Trzensiok - 4+1 (2,2*,0)
Bieg po biegu:
1. (64,78) Hougaard, Dolny, Tarasienko, Suchecki (d4) 3:3
2. (64,67) Kubera, Trzensiok, Nowiński, Pawlak (t) 2:4 (5:7)
3. (64,94) Kubera, Mazur, Kościuch, Kurtz (w) 1:5 (6:12)
4. (65,81) Szczepaniak, Trzensiok, Walasek, Nowiński 5:1 (11:13)
5. (64,38) Kościuch, Hougaard, Suchecki, Kurtz 3:3 (14:16)
6. (66,07) Masters, Szczepaniak, Pawlak, Mazur 3:3 (17:19)
7. (65,40) Tarasienko, Kubera, Walasek, Dolny 3:3 (20:22)
8. (64,75) Szczepaniak, Hougaard, Suchecki, Trzensiok 3:3 (23:25)
9. (66,31) Masters, Tarasienko, Dolny, Mazur 3:3 (26:28)
10. (66,26) Kościuch, Kurtz, Walasek, Nowiński 5:1 (31:29)
11. (66,18) Szczepaniak, Dolny, Hougaard, Kubera 5:1 (36:30)
12. (65,66) Kościuch, Masters, Pawlak, Kubera 4:2 (40:32)
13. (66,44) Walasek, Masters, Kurtz, Tarasienko (d4) 1:5 (41:37)
14. (66,69) Tarasienko, Dolny, Suchecki, Walasek (d4) 5:1 (46:38)
15. (66,57) Szczepaniak, Hougaard, Masters, Kościuch (u3) 3:3 (49:41)
Sędzia: Ryszard Bryła
Widzów: około 4 000
NCD: 64,38 s. - uzyskał Norbert Kościuch w biegu 5.
Startowano według drugiego zestawu.
wyniki: sportowefakty.wp.pl
