Na placu Kościuszki w Trzciance stanie parkomat. Burmistrz Krzysztof Czarnecki chce w ten sposób rozładować zapełnione parkingi przy głównej ulicy miasta. Samorządowcy postanowili, aby pierwsze półgodziny postoju nie było bezpłatne, jak w innych miastach. Za początkowe 30 minut kierowcy będą musieli wykupić bilet o wartości 0.50 zł.
- Naszą ideą jest to, aby to miejsce odkorkować, aby przejezdni mogli się zatrzymać, bo na tę chwilę jeżeli jadę przez miasto i widzę że wszystkie miejsca postojowe są zajęte, przejeżdżam przez to miasto. Natomiast, nam zależy na tym, aby osoby spoza Trzcianki zatrzymywały się, aby dokonywały zakupów i myślę, że po kilku miesiącach nasi handlarze będą do tego przekonani, że jednak nie tylko mieszkańcy, ale także osoby spoza Trzcianki dokonują zakupów w ich sieci sklepów – mówi Krzysztof Czarnecki, burmistrz Trzcianki.
Parkomat przy placu Kościuszki pojawi się wraz z oficjalnym otwarciem odnowionej części centrum miasta, czyli 24 lipca. Od tego momentu mieszkańcy chcący zaparkować na przy pasażu będą musieli liczyć się z opłatą. Władze miasta ustaliły, że za pierwsze półgodziny trzeba będzie zapłacić 0,50 zł. Jedna godzina to kwota jednej złotówki, dwie 1,20 zł, a trzy godziny 1,40. Później będzie naliczana opłata w wysokości 1zł za każdą kolejną godzinę. Osoby niepełnosprawne i przewożące osoby niepełnosprawne oraz pojazdy oznakowane pogotowia energetycznego i gazowego zostały zwolnione z opłat. Burmistrz zaleca przeniesienie się stałych kierowców parkujących przy Kościuszki na nowo wybudowany parking przy ul. Wiosny Ludów oddalony od starego parkingu o kilkaset metrów.
