19-latek z Dłużewa pod Trzcianką przyznał się do dwóch podpaleń domów, w wyniku czego dach nad głową straciło pięć rodzin. Dziś Sąd Rejonowy w Trzciance przychylił się do wniosku prokuratury i zastosował wobec niego areszt.
Hubert O. z Dłużewa najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Wczoraj usłyszał w sumie cztery zarzuty. Poza dwoma podpaleniami śledczy zarzucili mu znęcanie się nad matką oraz kierowanie gróźb karalnych wobec jednego z sąsiadów.
- 19-latek przyznał się do zarzucanych mu czynów i złożył obszerne wyjaśnienia - potwierdza Radosław Gorczyński, prokurator rejonowy w Trzciance.
Jednak prokurator dla dobra śledztwa nie chce ujawniać jakimi motywami kierował się 19-latek. Mieszkańcowi Dłużewa grozi do 5 lat więzienia.