Wyrzyska Kolejka Powiatowa w Białośliwiu już niedługo będzie mogła pochwalić się kolejnym ruchomym zabytkiem. Parowóz LOWA z 1951 roku zostanie gruntownie wyremontowany i wyruszy na tory. Lokomotywka będzie jedynym czynnym parowozem tego typu na świecie.
Wyrzyska Kolejka Powiatowa w Białośliwiu wzbogaci się o kolejny ruchomy eksponat. To parowóz typu LOWA, który powstał w zakładzie w Babelsbergu w 1951 roku.
- Na ternie kraju znajdują się dwa tego typu parowozy. Jeden znajduje się w Żninie, jest to parowozik większej mocy bo „siedemdziesiątka”. Ten nasz jest mały, bo ma 50 koni, czyli jeśli uda się go uruchomić będzie jedynym na świecie parowozikiem o tej mocy - mówi Jerzy Borzych, prezes Towarzystwa Wyrzyska Kolej Powiatowa.
Co ciekawe lokomotywka stała kilkadziesiąt lat na stacji w Białośliwiu jako pomnik. Obecnie zabytkowy parowóz jest naprawiany. Podzespoły parowozu remontowane są w Bydgoszczy. Naprawy kotła z kolei podjął się pilski Interlok. Remont pochłonie 300 tys. złotych. Pieniądze pochodzą głównie od miłośników kolejnictwa.
Choć teraz naprawiany w zakładzie kocioł wygląda mało okazale, to za kilka miesięcy lokomotywka będzie wyglądać jak inne ruchome eksponaty z Białośliwia.
- To jest produkcja NRD, spotykamy się z nietypowymi rozwiązaniami, ciągle uzgadniamy z dozorem jak tu można postąpić w tych przypadkach no i myślę, że tak na jesień kocioł będzie gotowy - dodaje Marek Furtacz z Interloku.
Potem parowóz trzeba będzie jeszcze złożyć w całość. Po uzyskaniu stosownych pozwoleń, lokomotywka pod parą wyruszy w trasę na torach wiosną przyszłego roku.