Bogato wyposażony grób kobiety spoczywającej w usypanym kurhanie odkryli archeolodzy z uniwersytetu im. Adama Mickiewicza na terenie powiatu pilskiego. Znalezisko już otrzymało miano „skarbu” księżniczki”.
- Jesteśmy jeszcze przed wykonaniem analiz antropologicznych. W związku z powyższym, jakkolwiek nie ma wątpliwości, że pochowana została kobieta i jej wyposażenie świadczy, że była przedstawicielką lokalnej elity, to jednak nie możemy powiedzieć, że to była księżniczka, czy księżna, a więc żona księcia, a może nawet lokalna władczyni - żartuje Jarosław Rola, archeolog z Muzeum Okręgowego w Pile.
Kim była ta zamożna bez wątpienia kobieta, być może uda się ustalić w trakcie prowadzonych badań. Wiadomo za to, że kobieta była przedstawicielką kultury wielbarskiej. Ze względów bezpieczeństwa, dokładna lokalizacja jej miejsca pochówku jest okryta tajemnicą. Grób wraz z innymi sześcioma kurhanami znajduje się na terenie powiatu pilskiego. Udało się je zlokalizować w ubiegłym roku, dzięki analizie zdjęć satelitarnych.
Znalezione w grobie artefakty są podobne do tych znajdujących się w Muzeum Okręgowym w Pile. Bogato wyposażony grób zawierał m.in. zapinki do odzieży, metalowe bransolety, naszyjnik z kościanych paciorków oraz klamrę do pasa. Grób datowany jest na 2 połowę II wieku. Skarby te najprawdopodobniej trafią do muzeum Okręgowego w Pile.
Prace archeologiczne prowadzi prof. Andrzej Michałowski z Instytutu Prahistorii UAM w Poznaniu
