Blisko 40 osób, w tym policjanci, przewodnik z psem tropiącym, strażacy oraz straż leśna przez kilka godzin poszukiwali zaginionego w okolicy miejscowości Skic 74-letniego grzybiarza.
We miniony wtorek policja w Złotowie otrzymała zgłoszenie o zaginięciu mężczyzny. Z informacji jaką przekazała rodzina 74-latka, miał on wyjść z domu w godzinach popołudniowych z zamiarem udania się na grzyby do pobliskiego lasu i do tej pory nie powrócił i nie dał żadnych oznak życia.
- Do akcji poszukiwawczej niezwłocznie przystąpili policjanci, straż pożarna oraz straż leśna. Do pomocy zaangażowano również przewodnika z psem tropiącym ze złotowskiej komendy. Wzmożone działania poszukiwawcze wkrótce przyniosły oczekiwany efekt - relacjonuje sierż. sztab. Maciej Forecki, rzecznik prasowy złotowskiej policji.
Mieszkaniec Skica odnalazł się na jednym z leśnych duktów. Mężczyzna oświadczył, że zupełnie stracił poczucie czasu. Kiedy zrobiło się już ciemno postanowił noc spędzić w lesie, a gdy zaczęło świtać chciał wrócić do domu. Mężczyzna został odnaleziony w dobrej kondycji i trafił już pod opiekę członów rodziny.
fot. KPP Złotów