Fotoradar w Piecniku - radni i burmistrz Mirosławca przesyłają apel o zamontowanie urządzenia w miejscu gdzie dochodzi do coraz większej ilości wypadków.
Do tej pory prośby były odrzucane przez Generalną Inspekcję Transportu Drogowego. Czy tym razem uda się przekonać instytucję do zamontowania fotoradarów?
– Zwielokrotniła się liczba wypadków, głównie na łuku w Piecniku, gdzie wcześniej stał fotoradar. Nie możemy zgodnie z ustawą, która obowiązuję od pierwszego stycznia, gmina nie może dysponować fotoradarem. Nie możemy też zostawić pustego słupa musieliśmy go zdemontować. Poprosiliśmy Generalną Inspekcję Transportu Drogowego o przejęcie fotoradaru jednak nie wyraziła ona zainteresowania tym pomysłem. W tej chwili ponawiamy prośby. Niestety są one podparte statystykami ofiar śmiertelnych i poszkodowanych, którzy trafili do szpitali. Może to przemówi do inspekcji i fotoradar albo odcinkowy pomiar prędkości się pojawi - tłumaczy Piotr Pawlik, burmistrz Mirosławca.
Apel został przyjęty podczas sesji rady miasta. Zdecydowano również o przekazaniu środków na bieżące remonty dróg gminnych, przebudowę chodnika przy ulicy Słowackiego, czy zakup auta do przewozu osób niepełnosprawnych. Na te inwestycje zostanie przeznaczone prawie czterysta tysięcy złotych.