206 krzaków konopi indyjskich zabezpieczyli policjanci ze Złotowa. Nielegalne rośliny uprawiał w lesie 33-latek z powiatu złotowskiego. Plantatora zatrzymano na gorącym uczynku.
Funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego złotowskiej policji oraz straż leśna zabezpieczyła 206 krzaków konopi indyjskich. Rośliny były ukryte wśród drzew w jednym z kompleksów leśnych pod Złotowem. Były w różnej fazie wzrostu. Najmniejsze miały zaledwie 25 centymetrów, a najwyższe krzaki niemal 3 i pół metra.
- Odurzające rośliny ważyły 300 kilogramów, a ich czarnorynkowa wartość została oszacowana na 150 tysięcy złotych - informuje mł. asp. Maciej Forecki, rzecznik złotowskiej policji.
Mundurowi na gorącym uczynku zatrzymali 33-latka. Mężczyzna właśnie pielęgnował rośliny. Do uprawy konopi, a tym samym produkcji marihuany wykorzystywał specjalnie przygotowane nawozy, sprzęt i środki ochrony roślin. Mężczyzna trafił prosto do policyjnego aresztu. Grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności.
fot. KPP Złotów
