54 windy chce wymienić na nowe Pilska Spółdzielnia Lokatorsko Własnościowa. Cała operacja potrwa 5 lat i pochłonie 5 milionów złotych. Windy mają być nowsze, bezpieczniejsze i dostosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych.
W części pilskich bloków stare windy mają odejść do lamusa. Pilska Spółdzielnia Mieszkaniowa Lokatorsko – Własnościowa, która jest największą w mieście w ciągu 5 najbliższych lat chce wymienić 54 windy.
Po wielu różnego typu działaniach w zakresie poprawy stanu technicznego infrastruktury budynków przyszedł czas na dźwigi. Co prawda dokonywaliśmy już wymiany dźwigów chociażby w rejonie placu konstytucji 3 maja ale to już upłynęło sporo lat. Obecnie wiedząc o tym, że dźwigi, które funkcjonują w naszych wieżowcach a jest ich blisko 70 są nadalw dobrym stanie technicznym ale nie przystają do nowych wymogów unijnych. - mówi Lucjan Szutkowski, prezes Pilskiej Spółdzielni Mieszkaniowej Lokatorsko – Własnościowej
Ponad połowa wind w budynkach którymi zarządza spółdzielnia zostanie wymieniona w ciągu 5 lat. Prace mają ruszyć od początku przyszłego roku. W budynkach gdzie są dwie windy najpierw wymieniana będzie jedna, aby z drugiej cały czas mogli korzystać mieszkańcy. Wymiana jednej potrwa około miesiąca. W budynkach w których w klatce schodowej jest tylko jedna winda podczas prac będą musieli korzystać z dźwigów w sąsiednich klatkach. Dzisiaj została zakończona procedura przetargową. Zagraniczna firma z ponad 100 letnim doświadczaniem w tej branży podejmie się tego zadania za bagatela 5 milionów złotych.
Na pewno windy będą nowsze i bezpieczniejsze. Przede wszystkim windy te są przyjazne dla osób na wózkach inwalidzkich, będzie można bez problemu wjechać wózkiem inwalidzkim. Windy te są odporne na wandalizm, na pewno tych windach będzie zainstalowany monitoring i te windy też są bezpieczniejsze w użytkowaniu i są oszczędniejsze bo zużycie energii w tych windach jest niższe do 70 %. - mówi Janusz Baron, zastępca zastępca kierownika działu technicznego Pilskiej Spółdzielni Mieszkaniowej Lokatorsko – Własnościowej
Prezes spółdzielni nie chce, by łączyć wymianę wind z wypadkiem ,który miał miejsce w tym roku. W kwietniu w wieżowcu przy ul. Śniadeckich w Pile do szybu windy z VI piętra wpadł mężczyzna. Przeżył, ale w ciężkim stanie połamanymi nogami i kręgosłupem trafił do szpitala.
Nie stan techniczny windy był przyczyną tego zdarzenia.One przede wszystkim są w stałej konserwacji. Pracuje dla nas firma która ma pod codziennym nadzorem konserwacyjnym i każdego dnia reaguje na wszelkie usterki, które są zgłaszane. - mówi Lucjan Szutkowski, prezes Pilskiej Spółdzielni Mieszkaniowej Lokatorsko – Własnościowej
I być może nie jak w popularnej piosence – windą do nieba ale spokojnie i komfortowo na każde z pięter mieszkańców wozić będą nowe dźwigi.
