Policjantki z Ujścia zatrzymały motocyklistę podejrzanego o posiadanie narkotyków. W trakcie rutynowej kontroli drogowej okazało się, że miał przy sobie prawie 100 gramów amfetaminy, kilkadziesiąt tabletek ekstazy oraz marihuanę. Sam także był pod wpływem narkotyków.
Policjantki z Ujścia zatrzymały do kontroli drogowej motocyklistę. - 34-latek znany miejscowej policji, miał przy sobie 64 woreczki strunowe z zawartością amfetaminy o łącznej wadze 65 gramów i oddzielnie bryłę tego narkotyku o wadze 28 gramów. Dodatkowo posiadł 43 tabletki ekstazy oraz niespełna gram marihuany. Przy mężczyźnie policjantki znalazły również pieniądze, które zabezpieczyły
na poczet przyszłych kar - relacjonuje mł. asp. Magdalena Marchwant, rzecznik prasowy pilskiej policji.
Policjantki podejrzewały, że kierowca jest pod wpływem środków odurzających, więc zawiozły go do szpitala. Tam, w zbadanym moczu zatrzymanego, wykryto: amfetaminę, kokainę, metamfetaminę, ekstazę, kanabinole. Od podejrzanego pobrano krew do badań na zawartość substancji zabronionych w organizmie. Motocykl zabezpieczono na policyjnym parkingu.
34-latek usłyszał zarzut posiadania środków odurzających, za co grozi kara do 3 lat więzienia. Prokurator wobec podejrzanego zastosował środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego.
