Strategia rozwoju miasta Piły do 2035 roku, mieszkanie dla repatriantów z Kazachstanu oraz informacja z wykonania budżetu za pierwsze półrocze to najważniejsze punkty minionej sesji Rady Miasta Piły.
Najważniejszym punktem minionej sesji był ten dotyczący strategi rozwoju Piły do 2035 roku. Ponad 100 stronicowy dokument ma być drogowskazem dla miasta. Opisuje jakie szanse i zagrożenia stoją przed Piłą oraz jak będzie się ono rozwijać przez najbliższe kilkadziesiąt lat. Radni projekt przyjęli jednogłośnie.
- Jest to na pewno pewien kierunek do którego będziemy dążyć. Powiedzieliśmy sobie, że mamy aspirację wpływać nie tylko na miasto ale na region. Uczynić z naszego miasta lidera w bardzo wielu płaszczyznach, bo i społecznych, gospodarczych, kulturalnych. Stąd horyzont czasowy aż do roku 2035, ale też ambicje, projekty, które już są zdefiniowane, wpisują się w te kierunki, które opisuje właśnie strategia - mówi Beata Dudzińska, zastępca prezydenta Piły.
Dokument powstawał w 1,5 roku. Poprzedzały go analizy i konsultacje z mieszkańcami w tym z przedstawicielami różnych grup. Strategię dla miasta opracował instytut z Wrocławia. Wszystko ma być umiejętnie zarządzane w ramach tzw. smart city, czyli miasta inteligentnego. Koszt inwestycji prowadzonych w ramach tej strategii oszacowano tylko do 2020 roku na 514 mln złotych.
- Największa część wydatków, które są zdefiniowane dotyczą oczywiście sfery infrastrukturalnej, sfery przestrzennej, w szczególności związanej z poprawą układu komunikacyjnego, funkcjonalności przestrzeni, ale także to, żeby przyciągać tutaj do Piły nowych inwestorów zarówno w sferze gospodarczej, ale też mówiąc o
indywidualnych inwestorach czy deweloperach mieszkaniowych - tłumaczy Marek Karłowski z instytutu badawczego IPC.
Rada przyjęła także darowiznę od powiatu pilskiego – to działka przeznaczona na drogę osiedlową. Zgodnie z umową przy ul. Świerkowej powstanie droga wewnętrzna, na nowym osiedlu domków jednorodzinnych, sfinansowana w połowie przez miasto i powiat. Piła przyjmie także rodaków zza wschodniej granicy. Do miasta ma trafić czwórka repatriantów z Kazachstanu.
- Jest to rodzeństwo tych osób, które ściągaliśmy przed rokiem. W 2014 roku przyjechało do nas pięć osób i te pięć osób zwróciło się z prośbą, żeby ich rodzeństwo spróbować ściągnąć do Piły. No i właśnie to robimy - tłumaczy Bartosz Mirowski, asystent prezydenta.
Rodzice z dwójką uczących się dzieci, zamieszkają w mieszkaniu udostępnionym przez gminę, która pomoże także w dopełnieniu wszelkich formalności związanych z przeprowadzką do Polski. Rodzina otrzyma także wsparcie finansowe oraz pomoc w znalezieniu pracy. Gmina na remont mieszkania dla repatriantów dostała dotację rządową
- Dzięki dofinansowaniu w kwocie 22 tys. zł mogliśmy ten lokal w dość znacznym stopniu wyremontować. MZGM dołożył do tego ok 10 tys. zł i w ten sposób ci państwo uzyskają mieszkanie można powiedzieć w stanie deweloperskim - dodaje Bartosz Mirowski.
Radni zajęli się także planami zagospodarowania przestrzennego w różnych rejonach miasta oraz informacją z wykonaniu budżetu za pierwsze półrocze.