Jastrowie odchodzi ze Stowarzyszenia Gmin Pojezierza Wałeckiego. Władze miasta postanowiły opuścić organizację ze względów finansowych. Stawia to pod znakiem zapytania dalsze funkcjonowanie Stowarzyszenia.
Jastrowie jest kolejna miejscowością, która odchodzi ze Stowarzyszenia Gmin Pojezierza Wałeckiego. Miasto, które było jednym z założycieli zgromadzenia zdecydowało się opuścić organizację ze względów finansowych. Jastrowie było jedynym przedstawicielem województwa wielkopolskiego w stowarzyszeniu. Ze stowarzyszenia wcześniej odeszła gmina wiejska Wałcz, która postawiła na Lokalną Grupę Działania Lider Wałecki. Na opuszczenie organizacji zdecydował się również Mirosławiec, który zdecydował się dołączyć do innego zgromadzenia.
Zadaniami Stowarzyszenia było między innymi zintegrowanie gmin leżących na Pojezierzu Wałeckim wokół zadań turystycznych oraz gospodarczych. Miasta członkowskie płaciły składkę w wysokości złotówki od każdego mieszkańca rocznie. Odejście Jastrowia zaskoczyło burmistrz Wałcza, która jest przewodniczącą organizacji. W stowarzyszeniu zostaną tylko gmina miejska Wałcz, Tuczno i Człopa. Władze Tuczna zapewniają, że póki co nie będą wnioskowały o odejście z organizacji. I kto wie, może już niedługo ze stowarzyszenia pozostaną tylko wspomnienia.