„Świeżakowy” problem?

20.11.2016   Autor: Paweł Różycki
---

W całej Polsce klienci Biedronki narzekają, że brakuje maskotek „świeżaków”. Podobnie jest i w Pile.

Całą Polskę ogarnął szał na maskotki w kształcie warzyw i owoców zwane „świeżakami”. Brakuje ich w sklepach sieci Biedronka w całej Polsce. Aby rozwiązać problem sklepy, również pilskie, prowadzą zapisy na dostawę maskotek.

Aby zdobyć maskotkę należało liczyć się ze sporym wydatkiem. Cały gang liczy osiem „świeżaków”. Do odbioru jednej darmowej maskotki upoważniało 60 naklejek. Osoby posiadające kartę lojalnościową sieci aby zdobyć jednego „świeżaka” musiały wydać na zakupy w sklepie minimum 800 zł, a klienci bez takiej karty minimum 2400 zł. Promocja przerosła najśmielsze oczekiwania organizatora i w sklepach zabrakło „świeżaków”. Wobec oburzenia klientów, pomimo zapisie w regulaminie promocji o ograniczonej liczbie maskotek, sieć postanowiła zorganizować dodatkowe. Trzeba się jednak na nie zapisać. Przypomina to nieco listy kolejkowe z minionej epoki. Zapisy odbywają się u kierownika sklepu. Klienci muszą się zgłosić z zebranymi naklejkami oraz podać swoje dane osobowe wraz z numerem telefonu.

Wobec braku maskotek w sklepach co bardziej przedsiębiorczy konsumenci zaczęli nimi handlować w sieci Internet. Co ciekawe chętnych nie brakuje, pomimo że trzeba się liczyć z dodatkowym wydatkiem.

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group