Monika Hyl z Równopola pilnie potrzebuje szpiku kostnego i komórek macierzystych. Jak dotąd żaden z 30 milionów zarejestrowanych dawców nie mógł pomóc 36-latce z racji niewłaściwej zgodności. Rodzina wraz z fundacją DKMS proszą o pomoc.
Sierpień tego roku – 36 letnia Monika Hyl z Równopola dowiaduje się o chorobie. Diagnoza - białaczka limfoblastyczna. Pomimo szybkiej mobilizacji rodziny i lekarzy, kobieta nadal pilnie potrzebuje przeszczepu szpiku kostnego i komórek macierzystych. Czas goni, a życie Moniki wisi na włosku.
- W domu czeka na nią mąż i dwoje dzieci. Jedyną szansą dla niej jest przeszczep szpiku od genetycznego bliźniaka. Niestety ani wśród najbliższej rodziny, ani w bazach danych potencjalnych dawców na całym świecie jak dotąd nie znaleziono dotąd dla niej dawcy. Nie zamierzamy bezczynnie czekać.- przedstawia Paulina Nowak, siostra Monik
Dlatego rodzina przy współpracy z fundacją DKMS Pokonajmy Nowotwory Krwi organizują akcję rejestracji potencjalnych dawców. Zapewnia także, że taka pomoc nie wiąże się z żadnym kalectwem ani niedogodnościami w dalszym życiu.
- Trzeba zadać kłam przede wszystkim temu mitowi który nadal krąży, który pokutuje dlatego bardzo duża część społeczeństwa obawia się rejestracji. To jest igła wbijana w kręgosłup, szpik kostny pobiera się z kręgosłupa, grozi to kalectwem albo jeszcze czymś gorszym. I tutaj z tego miejsca chciałbym państwa stanowczo zapewnić że tak to się nie odbywa. - tłumaczy Grzegorz Zwierzchowski,Fundacja DKMS
Szpik kostny pobierany jest z talerza kości biodrowej czyli z dwóch wgłębień które każdy posiada na plecach w okolicach lędźwi. Zabieg jest całkowicie bezbolesny. O tym doskonale wie Agnieszka która dwa lata temu zarejestrowała się do bazy dawców i oddała swoje komórki macierzyste choremu 51-latkowi, ratując mu tym samym życie.
- Po tygodniowym przyjmowaniu czynnika wzrostu w zastrzykach które wykonywałam sobie sama w brzuch. Pojechałam, oddałam szpik, dokładnie komórki macierzyste z krwi obwodowej. Pierwszy dzień oddawałam przez 4 godziny, na drugi dzień oddawałam przez 2 godziny. No i to się w sumie tak zakończyło. Nic nie bolało. - mówi Agnieszka Idzikowska dawczyni komórek macierzystych
Obecnie w światowej bazie dawców szpiku zarejestrowanych jest 28 milionów osób. Niestety pomimo tak dużej liczby, Monika Hyl nadal nie znalazła tak zwanego bliźniaka genetycznego. W samej Pile zarejestrowanych jest 2,5 tysiąca osób z czego 6 oddało już swój szpik. Aby dołączyć i pomóc nie tylko Monice, ale i innym, w regionie odbędą się Dni Dawcy Szpiku dla Moniki. 11 Grudnia w Wiejskim Domu Kultury w Równopolu i 10 oraz 11 grudnia w jednej z pilskich galerii handlowych. Dawcą może zostać każdy w wieku od 18 do 50 lat, ważący minimum 50kg.