Nie będzie już Trzcianeckiego Domu Kultury. Po odejściu na emeryturę dyrektor i księgowej TDK, placówka ta ma zostać połączona z biblioteką. Burmistrz chce w ten sposób oszczędzać gminne pieniądze i scentralizować działalność kulturalną w mieście.
Dyrektor Trzcianeckiego Domu Kultury odchodzi na emeryturę z końcem tego roku. W następnym roku odejdzie także księgowa.
- Dom kultury pozostanie bez kadry kierowniczej. Już kiedyś były dyskusje, robiliśmy audyty dotyczące funkcjonowania placówek kulturalnych w Trzciance i one wskazywały na to, aby zbudować jedno centrum - tłumaczy Krzysztof Czarnecki, burmistrz Trzcianki.
Takie centrum w Trzciance powstanie, ale tylko teoretycznie. Plany są takie, aby istniejące placówki nie zmieniły ani swoich siedzib ani zakresu działalności. Po odejściu na emeryturę obecnej dyrektor Hanny Zygmunt i księgowej Marii Świątnickiej, zarządzanie miejską kulturą i czytelnictwem obejmie dyrektor biblioteki Włodzimierz Ignasiński, który wiele lat przepracował i w Młodzieżowym Domu Kultury i teraz w bibliotece.