Dobra wiadomość dla mieszkańców Piły. Wczoraj na stronie internetowej Ministerstwa Rozwoju pojawił się komunikat, że w Pile fabrykę chce budować firma Flex. Pracę w dwóch halach produkcyjnych ma znaleźć nawet 3,5 tysiąca osób.
Na taką wiadomość mieszkańcy Piły czekali od lat. A taki komunikat Ministerstwa Rozwoju pojawił się w związku z informacją dotyczącą poszerzenia Kostrzyńsko-Słubickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Na tę decyzję rządu czekał właśnie inwestor, które swoje hale chce właśnie wybudować w pilskiej strefie.
- Najprawdopodobniej tą lokalizacją jest zainteresowany inwestor z branży elektronicznej - mówi ostrożnie Krzysztof Kielec, prezes kostrzyńsko-słubickiej SSE.
Ministerstwo Rozwoju zdradziło nazwę firmy. To Flex, który pracę może dać nawet dla 3,5 tysiąca osób
– Tylko w samej Pile firma Flex zainwestuje w ciągu najbliższych lat w budowę dwóch hal produkcyjnych tworząc na pierwszym etapie 500 miejsc pracy a docelowo nawet 3500 miejsc pracy. Firma jest jednym z liderów w sektorze produkcji urządzeń elektronicznych dla branży komputerowej, przemysłowej, motoryzacyjnej oraz medycznej. Inwestycja ugruntuje pozycję Piły jako ważnego centrum branży IT i elektroniki – czytamy na stronie Ministerstwa Rozwoju.
Prezydent Piły nawet po opublikowaniu tego komunikatu nie chce potwierdzić nazwy zainteresowanego Piłą inwestora. Zrobi to dopiero po podpisaniu aktu notarialnego kupna działki, bo zobowiązał się wobec firmy do zachowania tajemnicy
- Bo, to nieuczciwe i nieprzyzwoite - ucina Piotr Głowski, prezydent Piły.
Tymczasem w Pile w ramach Pomorskiej podstrefy już działają Polskie Zakłady Zbożowe należące do holdingu Farmutil. Działkę kupiła też pilska firma Pellas. Producent palników na pelet chce zainwestować 4,5 miliona złotych. Trzecią firmą, która tam się ulokuje jest Thule. Szwedzki producent wózków i bagażników rowerowych chce zainwestować 33 miliony złotych. Na dniach zakończy się postępowanie przetargowe czwartego inwestora – producenta precyzyjnych części m.in. do silników BMW, czy Airbusów.
Jednak największym pracodawcą, ma być właśnie firma Flex. Zatrudni do 3,5 tysiąca osób. A już dziś okazuje się, że ten sukces ma wielu ojców.
- Mam nadzieję, że w najbliższych miesiącach, będzie decyzja, której beneficjentem będzie prezydent z Platformy Obywatelskiej - mówił podczas Debaty Politycznej w TV ASTA Marcin Porzucek, poseł Prawa i Sprawiedliwości.
Odcięła się natychmiast posłanka Platformy, która wskazała innego posła prawicy, który wsparł przedstawicieli miasta.
- Dziękuję za pomoc panu Piechowiakowi, który się zainteresował tym tematem. Prezydent Piły z jednak z pana strony tym tematem nie czuł zainteresowania - mówiła w studiu TV ASTA Maria Małgorzata Janyska, posłanka Platformy Obywatelskiej.
Rozmowy z tym strategicznym inwestorem trwały od dwóch lat. I czasami było nerwowo, podkreślał prezydent Piły, bo firma miała kuszące propozycje z innych krajów europejskich. Teraz miasto musi ogłosić przetarg. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem to budowa hal produkcyjnych może ruszyć już na wiosnę.
