Niesprawny monitoring miejski w Wałczu. Z dziesięciu zainstalowanych kamer działa tylko sześć. Nagrania z kamer zainstalowanych w mieście często pomagają policji w złapaniu przestępców, niestety teraz mundurowi nie mogą z niego skorzystać w pełni.
- Monitoring na pewno jest wskazany, jest nam bardzo potrzebny w pracy, dzięki niemu możemy udokumentować akty wandalizmu, ustalić agresywnie jeżdżących kierowców, czy też agresywnie zachowującą się młodzież. Jak wiadomo najwięcej dzieje się w nocy, dlatego powinien być na bieżąco obsługiwany, abyśmy mogli reagować na nieprawidłowości - przekonuje mł. asp. Beata Budzyń, rzecznik prasowy wałeckiej policji.
Nie jest to jednak możliwe, bo aż cztery kamery w Wałczu nie działają. Jak przyznają wałeccy policjanci prawie cały system monitoringu należy zmodernizować. O problemie wie burmistrz Wałcza, która już złożyła wniosek do Urzędu Wojewódzkiego o dofinansowanie zakupu nowych kamer. W ramach projektu Razem Bezpieczniej miasto może otrzymać także dodatkowy sprzęt potrzebny do pełniejszego wykorzystania centrum obsługi monitoringu. Od kilku lat takie centrum istnieje w wałeckiej jednostce policji.