Dostosowanie powiatowych szkół do reformy oświaty to jeden z najważniejszych punktów wczorajszej sesji Rady Powiatu. I mimo że sama sesja była raczej spokojna, to właśnie ten projekt wzbudził najwięcej emocji wśród radnych.
Reforma oświaty od wielu miesięcy wzbudza ogromne emocje. Nie inaczej jest i w naszym regionie. Na czwartkowej sesji w trakcie debaty o reformie w powiecie pilskim, nie obyło się bez kontrowersji. Radni opozycji zarzucali władzom powiatu brak konsultacji w sprawie projektu i brak dyskusji w trakcie sesji. - Dzisiejsza sesja również o tym świadczy, że dyskutowanie nie jest na rękę tym, którzy to wprowadzają. Zamknięcie dzisiaj na sesji dyskusji na temat tak ważnej sprawy, jaką jest to, jak będzie wyglądała oświata po reformie jest czymś dla mnie absurdalnym - mówi Marian Martenka, radny z Platformy Obywatelskiej.
Te zarzuty odpiera dyrektor wydziału oświaty w Starostwie Powiatowym. Według Łucji Zielińskiej projekt dostosowania powiatowych szkół był szeroko omówiony na obradach odpowiedniej komisji, a zarzuty opozycji o błędy merytoryczne, dotyczą mało istotnych kwestii. - Ta informacja została przygotowana rzetelnie, w oparciu o fakty, w oparciu o ten system informacji oświatowej. Czy są literówki? No powiem tak: no Boże Święty, chyba nie mylą się ci, którzy nie pracują, tak najogólniej rzecz biorąc. Natomiast ustawodawca też przewidział to w trudnej formie, ale my nie mamy wpływu na to - mówi Łucja Zielińska.
Czasu na przeprowadzenie reformy jest bardzo mało. Mimo to, władze powiatu uspokajają, że są do niej w pełni przygotowane. - Powiat pilski jest przygotowany do wdrożenia reformy. Oczywiście mamy mało czasu, oczywiście jesteśmy zobligowani terminami. Natomiast jestem pewien, że sobie doskonale z tym poradzimy. Co do reformy szkolnictwa, ja cały czas powtarzam, ja jej nie oceniam ani jako dobra, ani zła. Ja jako urzędnik samorządowy po prostu muszę stosować się do powszechnie obowiązujących, uchwalonych przez nasz parlament przepisów prawa - mówi Eligiusz Komarowski, starosta pilski.
Ustawa o reformie oświaty została podpisana na początku stycznia przez prezydenta Andrzeja Dudę. Zamiany w polskim szkolnictwie rozpoczną się już 1 września.
