„Na zdrowie” to nowa trzcianecka fundacja. Ma ona działać na rzecz szpitala. Główne cele to zakup nowego sprzętu i poprawa infrastruktury.
Do oficjalnego rozpoczęcia działalności przez fundację pozostaje już tylko rejestracja w KRS. Prezesem zarządu została Grażyna Kordek-Zozula, nauczycielka ze Szkoły Podstawowej nr 2 w Trzciance. Plan działania na najbliższe dwa lata jest prosty. Przekonanie do fundacji mieszkańców i zebranie darczyńców. To także chęć otrzymywania jednego procenta podatku. A wszystko w jednym celu...
- Chodzi nam przede wszystkim o to, aby wzbogacać szpital w sprzęt. Możemy również pomagać indywidualnie pacjentom z nietypowymi schorzeniami, jeżeli tacy się do nas zwrócą. Ale przede wszystkim najpierw musimy się rozreklamować, aby na konto fundacji zaczęły wpływać środki - mówi Grażyna Kordek-Zozula, prezes fundacji "Na zdrowie".
Z faktu powstania fundacji, cieszy się dyrekcja szpitala. W 2017 roku, na zakup sprzętu i inwestycje, placówka ma przeznaczyć około miliona złotych. A to i tak kropla w morzu potrzeb, więc każda pomoc, nie tylko finansowa, jest dla szpitala bezcenna.
- Około 800 tysięcy zostanie przeznaczone na sprzęt, reszta na poprawę infrastruktury. Mam nadzieję, że fundacja będzie wspierała nie tylko ze strony finansowej szpital, ale również będzie to dobra promocja dla szpitala, a jednocześnie będzie przyczyniała się do kształcenia i podnoszenia świadczonych usług - zapewnia Mirosław Szymajda, dyrektor Szpitala Powiatowego w Trzciance.
W czwartek odbędzie się spotkanie dyrekcji z zarządem fundacji, na którym mają zostać ustalone priorytetowe działania uwzględniające najpilniejsze potrzeby szpitala.
