Międzynarodowy Strajk Kobiet już 8 marca także w Pile. Kobiety mają tego dnia wyjść na ulice i walczyć o swoje prawa, które zdaniem organizatorek protestu obecnie są łamane. Na strajku obowiązuje czarny strój. W regionie strajk odbędzie się w Pile, Wyrzysku i Czarnkowie.
W tym roku dzień kobiet ma się kojarzyć nie z kwiatami życzeniami od panów, a z czarnym strojem. Żałobny ubiór to wyraz protestu. Podczas manifestacji w 70 miastach w Polsce kobiety mają wyrazić swoje niezadowolenie z rządów obecnej władzy.
- To mówię wyraźnie, dla absolutnej większości kobiet, ich sytuacja za rządów Prawa i Sprawiedliwości, zdecydowanie się polepszyła i one pewnie będą siedzieć, zostaną w domu z dziećmi i będą się cieszyć tym co od rządu dostały. Natomiast te, które czują potrzebę wyjścia mają do tego prawo, jest demokracja - mówi Marcin Porzucek, poseł Prawa i Sprawiedliwości.
I tutaj Marcin Porzucek jako dobrą zmianę dla kobiet i rodziny wymienia m.in. świadczenie 500+, obniżenie wieku emerytalnego oraz podniesienie kwoty wolnej od podatku.
Zdaniem przedstawicielki Komitetu Obrony Demokracji, organizatora protestów w Pile jest wiele spraw, które obecna władza zepsuła.
- Czyli mniejsze dotacje dla organizacji, które zajmowały się przemocą w rodzinie. Zlikwidowanie Niebieskiej Linii. Teraz słyszymy o planach ministra Radziwiłła o obcięciu dofinansowania na leczenie noworodków, czy przyjęcie przez rząd projektu dotyczącego tzw tabletki „dzień po”, która jako forma antykoncepcji awaryjnej dostępna będzie od teraz na receptę - wylicza Izabela Milewska z Komitetu Obrony Demokracji w Pile.
Międzynarodowy Strajk Kobiet, czyli wydarzenie, które funkcjonuje już na portalach społecznościowych organizują bezpartyjne działaczki należące do różnych organizacji kobiecych. W Pile strajk rozpocznie się o godz 18.00 na deptaku, tak jak poprzedni październikowy protest.