Dzieli, choć powinien łączyć – mowa o moście na granicy pomiędzy Blękwitem a Złotowem. Złotowscy radni postanowili go rozebrać odcinając od świata trzy domostwa. Po protestach mieszkańców jest szansa na wyjście z sytuacji.
Na początek zmieniono projekt.
– To przeprojektowanie spowodowało, że szacowana wartość tego mostu to będzie około 400 tys. z pierwotnych 558 tys. Na najbliższej sesji zaproponuję radzie wprowadzenie tego zadania jako modernizacja, czyli zburzenie i odbudowanie. Na to zadanie zwiększam kwotę, którą dzisiaj mam ze 118 tys. na rozbiórkę do 350 tys. na odbudowę - zapewnia Adam Pulit, burmistrz Złotowa.
Uzgodnienia, które wpłynęły na obniżenie kosztów remontu, to przede wszystkim zwężenie pasa jezdni z 6 do 3 metrów i rezygnacja z wyodrębnienia ścieżki rowerowej. W kosztach inwestycji partycypować będzie gmina wiejska Złotów, w wysokości 20-25 procent kwoty poprzetargowej.