Ponad 100 osób uczestniczyło w pilskim zlocie Morsów. Na imprezie pojawili się fani zimnych kąpieli z całej Polski. Dwudniowej imprezie towarzyszyły: parada morsów oraz chrzest nowych członków pilskiego klubu.
Uczestnicy zlotu dwukrotnie morsowali. Niedzielnemu wejściu do wody towarzyszył chrzest nowych członków pilskiego klubu. Najmłodszy uczestnik zlotu miał osiem lat, najstarszy natomiast ponad sześćdziesiąt. Na imprezie pojawiły się morsy z Łeby, Międzyzdrojów czy Gniezna.
Klubowi pilskiemu towarzyszyły suche foczki i suche morsy, czyli osoby które nie wchodzą do wody, ale pomagają organizacyjnie i wspierają amatorów lodowatej kąpieli. Dwudniowy zlot zakończył się wspólnym ogniskiem.
Komentarze
Zobacz także