W miniony wtorek w Szczecinku został otwarty oddział Zachodniopomorskiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Koszalinie. Mieszkańcy tego regionu przyjeżdżali wcześniej zdawać egzamin na prawo jazdy chociażby do Piły. Teraz ma się to zmienić. W praktyce może to oznaczać mniej „ELEK” w naszym mieście ale zarazem zwolnienia w pilskim WORDzie.
Zabiegi lokalnego samorządu o powstanie w Szczecinku oddziału ZORDu trwały od dawna. - Szczecinek ma praktycznie 40 tys. mieszkańców, ma pełną infrastrukturę komunikacyjną. Tutaj niczego nie trzeba budować, bo rozporządzenie nakłada na nas obowiązek egzaminowania, że muszą być spełnione wszystkie kryteria w zakresie rozwiązań drogowych i Szczecinek to wszystko ma - mówi Eugeniusz Romanów, dyrektor Zachodniopomorskiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Koszalinie.
Od wtorku ma także oddział koszalińskiego Zachodniopomorskiego Ośrodka Ruchu Drogowego. Już pierwszego dnia do egzaminów podeszło 36 osób. 20 do egzaminu teoretycznego, a 16 do praktycznego. Wcześniej kursanci musieli jeździć zdawać egzamin na prawo jazdy do Koszalina lub Piły. Tu także na ulicach, przygotowywali się do zdania egzaminu, czego nie dało się nie zauważyć.
Choć niektórzy kierowcy się cieszą, to uruchomienie ZORDu w Szczecinku jest złą informacją dla Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Pile. Oznacza to bowiem z pewnością mniejsze wpływy do kasy pilskiego ośrodka, a duża liczba kursantów, którzy potem zdają egzamin, to także miejsca pracy w samym WORDzie, o utrzymanie których teraz będzie trzeba powalczyć, jak i o samych kursantów. - Będziemy chcieli żeby duża część z nich nadal przyjeżdżała do Piły na egzaminy, dlatego podjąłem decyzję że mimo tego, że pilski WORD jak inne wielkopolskie, kupują w końcu maja nowe samochody do egzaminu KIA Rio, to WORD w Pile zostawi 7 samochodów Renault Clio do dalszych egzaminów - mówi Zbigniew Przeworek, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Pile.
Ma być to także zachęta dla kursantów i instruktorów z rejonów Chojnic, Człuchowa, Czaplinka czy Drawska Pomorskiego, którzy szkolą się na autach tej marki i będą mogli nadal zdawać na nich egzamin w Pile. Kolejna propozycja to zwiększenie liczby szkoleń dla kandydatów na kierowców zawodowych. A jest o co walczyć, bo kursanci ze wspominanych wcześniej miejscowości stanowią 20 procent zdających egzamin w pilskim WORDzie.