Istniało zagrożenie, że Zamiejscowy Ośrodek Dydaktyczny Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Pile przestanie istnieć. Związane jest to ze zmianą prawa, jednak ze względu na doskonałą bazę, udało się go uratować. Od października studenci będą mogli kształcić się na dwóch kierunkach w Instytucie Nadnoteckim Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Pile.
Do 1 października tego roku wszystkie szkoły wyższe, które prowadzą zamiejscowe ośrodki dydaktycznie muszą te ośrodki zlikwidować. Dotyczy to Zamiejscowego Ośrodka Dydaktycznego UAM, który podlega pod UAM w Poznaniu.
- Przepisy prawa spowodowały, że kontynuować działalność Zamiejscowego Ośrodka Dydaktycznego nie możemy. A mając tak wspaniały obiekt jak to kolegium, które tu jest zbudowane, to wręcz serce boli gdyby miało być to zamknięte na cztery spusty i nic tu się nie odbywać - tłumaczy prof. dr hab. Andrzej Lesicki, rektor UAM Poznań.
Dlatego władze uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu po licznych rozmowach z władzami miasta i pilskiego ośrodka zamiejscowego rozpoczęli walkę o utrzymanie tu zajęć tyle, że już w samodzielnym instytucie. To niesie za sobą wiele możliwości.
- Uniezależnienie od wydziału i powołanie podstawowej jednostki uniwersytetu wiąże się z tym, że jednostka w Pile staje się kreatorem nowych kierunków i to się wiąże z tym, że w tej chwili przygotowywane są dwa kierunki studiów praktycznych, jeden to jest gospodarka wodna, drugi kierunek inżynierski technologie informatyczne, są silną odpowiedzią na potrzeby rynku - tłumaczy dr Paweł Owsianny, zastępca dyrektora ZOD UAM w Pile.
O tym jakie kierunki będą dostępne od przyszłego roku akademickiego zdecydowano po rozmowach z władzami miasta, Izbą Gospodarczą Północnej Wielkopolski i nowymi pracodawcami, którzy już funkcjonują lub niedługo zaczną działalność na terenie Piły. Priorytetem pilskiej uczelni będzie kształcenie studentów nie tylko w murach szkoły, ale przede wszystkim w firmach które wprowadzają innowacyjne technologie.
- Od bardzo długiego czasu pracodawcy zgłaszali do nas kłopoty ze znalezieniem pracowników w szczególności, tych którzy posiadają zdolności nie informatyczne, ale również sterowania maszynami cyfrowymi. Zachęcaliśmy uniwersytet żeby poszedł w tym kierunku - mówi Piotr Głowski, prezydent Piły.
I tak się stało. Studenci w Instytucie Nadnoteckim UAM w Pile będą kształceni przez wykładowców zarówno z Piły jak i Poznania.