Prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego – Władysław Kosiniak-Kamysz odwiedził Złotów. Podczas wizyty spotkał się z samorządowcami z regionu poruszył najaktualniejsze problemy polskiej sceny politycznej.
– Trzeba bronić dzisiaj Polski przed zakusami ponownej centralizacji państwa, przed recydywą PRL-u w tym złym znaczeniu, przed przenoszeniem wszystkich kompetencji na jedną ulicę w Warszawie. Bo o tym, czy w Złotowie powstanie żłobek, będzie przedszkole i jak ma wyglądać droga i którędy ma przebiegać mają decydować mieszkańcy, którzy tutaj mieszkają - mówił w Złotowie Władysław Kosiniak-Kamysz, prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego.
Prezes PSL-u wyraził także swoje zaniepokojenie wobec podjętej jego zdaniem próby rozbicia związku Ochotniczych Straży Pożarnych oraz planów związanych z wcieleniem powiatu złotowskiego do projektowanego województwa środkowopomorskiego, wobec którego wyraża sprzeciw. Władysław Kosiniak-Kamysz mówił również o działaniach rządu godzących w godność polskiego seniora poprzez skandalicznie niskiej w tym roku waloryzacji emerytur, proponując jednocześnie jednorazowe kilkuset złotowe dodatki dla emerytów otrzymujących najniższe świadczenia.
Na spotkaniu z szefem ludowców nie mogło zabraknąć tematu wsi. Padły mocne słowa pod adresem ministra Jurgiela, który zdaniem prezesa PSL-u nie bierze odpowiedzialności za polską wieś. PSL domaga się także rekompensaty dla rolników, którzy ponieśli straty w uprawach po ostatnich przymrozkach.