"Matki Wariatki" ledwo co skończyły zbiórkę zabawek dla pilskiego szpitala a już ruszyły z kolejną akcją. Tym razem mamy z Piły i okolic chcą odmalować i doposażyć oddział dziecięcy w Szpitalu Specjalistycznym w Pile. Akcja nabiera tempa. Rozpoczęła się już zbiórka pieniędzy na farby, pędzle czy wałki. Poszukiwane są także ręce do pracy.
Stasia przyszła na świat przed trzema tygodniami. Dumna mama, choć na warunki panujące na oddziale dziecięcym w pilskim szpitalu stara się nie narzekać to chciałaby dla swojej córeczki jak najlepiej...
- Jak widać ściany są odrapane, nawet tutaj sąsiad sąsiadów może zobaczyć z naprzeciwka co robią no i nie ukrywam, że jeśli dziecko płacze obok to wszystko słychać - mówi Honorata Wójcicka, mama Stasi
https://m.youtube.com/watch?feature=youtu.be&v=0_PlcUO-q8M
A to nie jedyny głos mam, które chciałyby polepszenia warunków na tym oddziale. W marcu ze swoim 6-letnim synem leżała tu także pani Honorata.
- W jednym pokoju, w którym byłam przykleiliśmy plakat przed wyjściem, żeby troszeczkę zakryć dziury w ścianach - mówi Honorata Dudek ze stowarzyszenia „Matki Wariatki”
Jak przekonuje kobieta, wystarczyłoby trochę tynku i farby, aby oddziałowi podarować nowe życie. Dlatego postanowiła zdziałać coś ze stowarzyszeniem „Matki Wariatki”.
- To jest miejsce do którego każdy rodzic oby nie przyjechał, tego sobie życzymy, ale jeżeli przyjedzie to chciałabym żebyśmy nie przeżywali szoku bo mamy XXI wiek i chciałabym aby to miejsce dorosło do tego naszego XXI wieku - dodaje kobieta
Ordynator oddziału wyjaśnia, że potrzeby jak na każdym w tego typu placówkach są ogromne ale chodzi przecież nie tylko o sprzęt, a przyjazne i kolorowe pomieszczenia aby choć trochę umilić dzieciom czas spędzany w szpitalu. Na oddziale jest 45 łóżek dla dzieci i kilkanaście łóżek dla osób towarzyszących. Oddział przechodzi remonty regularnie, ale nie gruntowne bo wciąż brakuje pieniędzy. Naprawy wymagają chociażby podłogi, które pamiętają czasy powstania placówki. To nie wszystko...
- Remontu wymaga oddział dzieci młodszych. Dzięki pomocy zostały częściowo wymienione drzwi, został wyremontowany korytarz ale sale wyglądają bardzo źle i w związku z tym sale wymagają odświeżenia, wymiany mebli - mówi Maciej Osiecki, kierownik oddziału dziecięcego Szpitala Specjalistycznego w Pile
Bo ten dla dzieci starszych jest częściowo odnowiony, głównie dzięki zaangażowaniu rodziców a także pracowników szpitala.
- Ozdabiamy, modernizujemy jak tylko możemy, odmalowujemy, przyklejamy, zaklejamy, robimy co możemy - mówi Marzena Ślebioda, oddziałowa oddziału chirurgi dziecięcej Szpitala Specjalistycznego w Pile
Czego efekty widać chociażby na szpitalnym korytarzu. Aby tak wyglądała reszta oddziału, „Matki Wariatki” chcą odmalować pozostałe pomieszczenia. Dyrekcja szpitala jest za i już tworzy listę najpilniejszych potrzeb.
- Każde pomieszczenie będzie miało wyszczególnione rzeczy, które trzeba by było w nim wykonać i oprócz tego, że zbieramy pieniądze bezpośrednio na konto to również będziemy poszukiwać firm, sponsorów, osoby prywatne, które będą chciały bezpośrednio być sponsorem danego pomieszczenia, danej pozycji z listy, która zostanie wyszczególniona ze szpitala - mówi Patrycja Kujawa Stowarzyszenie „Matki Wariatki”
Za zebrane pieniądze stowarzyszenie kupi specjalne - przystosowane do pomieszczeń szpitalnych farby. Zostanie nimi odmalowany oddział, korytarze czy klatki schodowe. Akcję można wesprzeć przez stronę www.pomagam.pl/matki wariatki. Zbiórka ruszyła w czwartek. Na koncie od darczyńców jest już ponad 3 tys. złotych. Ze strony starosty pilskiego Eligiusza Komarowskiego padła deklaracja o przekazaniu na ten cel 10 tys złotych.