Lider Nice 1. Ligi Żużlowej punktów dzisiaj nie zdobędzie. Ze względu na nieustające i intensywne opady deszczu w Krakowie, sędzia postanowił odwołać mecz czwartej kolejki pomiędzy Arge Speedway Wandą Kraków a Euro Finannce Polonią Piła.
W obecnych rozgrywkach zespołowi ze stolicy województwa Małopolskiego udało się odjechać wszystkie trzy dotychczasowe spotkania: na własnym torze z Grupą Azoty Unia Tarnów oraz dwie wyjazdowe potyczki: na inaugurację w Łodzi z Orłem oraz przed tygodniem w Rzeszowie ze Stalą (w obu przypadkach podopieczni Adama Weigela wracali do grodu Kraka na tarczy).
Z kolei ekipa znad Gwdy miała mniej szczęścia. Wygrała na starcie sezonu przy rzeszowskim owalu, ale tydzień później - w Lany Poniedziałek - pogoda pokrzyżowała jej plany. Nie doszło do meczu z Orłem Łódź, który został przełożony na 14 maja. Z kolei sześć dni później mecz z imienniczką z Bydgoszczy został odjechany w połowie. Sędzia zakończył zawody po ośmiu biegach, przyznając tym samym dwa oczka menedżerowi Tomaszowi Żentkowskiemu i jego żużlowcom.
Jak na razie nieznana jest data ponownej próby odjechania odwołanego meczu. Wiadomo jedynie, że dla liderującej w tabeli Nice 1. Ligi Żużlowej Polonii Piła sytuacja staje się kłopotliwa z powodu braku wolnych terminów na zaległe spotkania. Krótko mówiąc: trzeba jeździć, ale nie ma kiedy.
