1,4 mln złotych – to dług rekordzisty z powiatu pilskiego. Osoby fizycznej. Najwyższe zadłużenie firmy - to ponad 800 tysięcy złotych. To dane opracowane przez firmę zarządzającą wierzytelnościami. Pokrywają się one z danymi z Biura Informacji Kredytowej. Pilanie też mają problemy ze spłatą swoich zobowiązań.
W powiecie pilskim mieszka ponad 14,5 tysiąca dłużników. Ponad 11 tysięcy z nich jest zameldowana w miastach powiatu. Liczba dłużników z roku na rok rośnie. Dlaczego się zadłużamy?
- No tak, ktoś ma, to ja już muszę mieć. Zaciągamy niekiedy te pożyczki w takich parabankach. Emerytury są bardzo niskie i nie da się godnie żyć, trzeba się w inny sposób ratować. Ludzie chcą żyć ponad stan i ogólnie nie kalkulują to jest chyba tak, że ludzie nie myślą - twierdzą pilanie.
Z pewnością nie myślą o konsekwencjach zadłużania się ponad miarę. Pułapką okazują się parabanki, gdzie kredyt można otrzymać od ręki i to praktycznie bez zabezpieczeń. Choć klienci banków czasem też mają trudności ze spłatą swoich zobowiązań to jednak jest ich mniej, niż klientów chwilówek.
- Bank jest w stanie wyważyć sytuację klienta, wymogi dotyczące badania zdolności kredytowej są przede wszystkim skierowane w stronę klienta, aby nie doprowadzić do tego, żeby klient zadłużał się ponad swoje możliwości finansowe - tłumaczy Agata Cieplak-Pilc, dyrektor oddziału Banku Pekao w Pile.
A zaciągamy kredyty coraz częściej na dobra luksusowe. No więc co zrobić, jeśli sąsiad ma, a ja nie? Zaciągnąć kredyt, albo przestać spłacać wcześniejsze zobowiązania, rachunki za telefon, internet, czynsz? To niestety coraz częstszy scenariusz
- Znaczna większość dłużników jednak ma swoje oszczędności, poza tą grupą ludzi, którzy żyją na skraju ubóstwa, pożyczam nie dlatego, że nie mam, tylko dlatego, że lubię mieć - tłumaczy mechanizm Halina Łuś, psycholog z Piły.
A wówczas nakręca się spirala zadłużenia, z której trudno się wyplątać. I zaczynają się kłopoty. Pojawiają się firmy windykacyjne. W Pile mają wyjątkowo dużo pracy, bo miasto niestety przoduje w tej niechlubnej statystyce w Wielkopolsce.
- A taki statystyczny dłużnik z powiatu pilskiego to mężczyzna czterdziestoparoletni i średnio byłby on zadłużony na kwotę 5 tys. zł. Jeżeli chodzi o rekordzistę, którego mamy tutaj w powiecie pilskim i mówimy tu o osobie fizycznej, to jest to osoba, która ma do spłaty aż milion czterysta tysięcy złotych - informuje Agnieszka Salach z biura prasowego Grupy Kruk w Warszawie.
16 maja w Pilskim MOPS-ie przy ul. Bohaterów Stalingradu odbędzie się bezpłatny dzień porad dla zadłużonych pilan. Będzie można skonsultować swoją sytuację ekonomiczną, rozważyć sposoby poradzenia sobie z zadłużeniem i nauczyć się zarządzać domowym budżetem.