Już w niedzielę Euro Finannce Polonia Piła zmierzy się na wyjeździe z Grupą Azoty Unia Tarnów w ramach szóstej kolejki Nice 1. Ligi Żużlowej. Nieznacznym faworytem wydają się pilanie, którzy po odjechaniu czterech spotkań wciąż pozostają niepokonani, okupując jednocześnie fotel lidera.
Nieznacznymi faworytami spotkania przy Zbylitowskiej 3 wydają się być goście, którzy jadą jak burza. Na tę chwilę poloniści są głównymi kandydatami do uzyskania bezpośredniej promocji do PGE Ekstraligi. W dotychczasowych czterech spotkaniach podopieczni Tomasza Żentkowskiego zainkasowali osiem punktów, co daje im pewną pozycję lidera (drugi w tabeli Zdunek Wybrzeże Gdańsk ma trzy oczka mniej).
Kibicom czarnego sportu z północnej Wielkopolski mogłoby się wydawać, iż Polonia nie ma w tym sezonie szczęścia do pogody. Zespołowi z grodu Staszica nie udało się bowiem w pełni odjechać meczu przeciwko swojej imienniczce z Bydgoszczy (starcie to zakończono po siedmiu biegach), a ponadto nie doszło już do dwóch innych spotkań: przeciwko Arge Speedway Wandzie Kraków w stolicy Małopolski oraz do domowej potyczki z Orłem Łódź. Ostatecznie mecz z Orłami został odjechany, i to z dobrym dla Polonii skutkiem, jako że pilanie zwyciężyli 51:39.
Gorzej pod względem liczby odjechanych spotkań stoi drużyna prowadzona przez Pawła Barana. Jaskółki mają za sobą dopiero dwa mecze. Na inaugurację tegorocznych rozgrywek tarnowianie pewnie rozprawili się z głównym kandydatem do spadku, czyli z bydgoską Polonią (59:31). Tydzień później tyle powodów do radości jednak nie mieli. Minimalnie ulegli Wandzie Kraków (44:46). Następnie odwołano konfrontacje z Lokomotivem Daugavpils oraz Renault Zdunek Wybrzeżem Gdańsk. Spotkania te przełożono na - kolejno: 22 i 25 czerwca. Unia nie pojechała także przed dwoma tygodniami z Orłem Łódź. Jak na razie nieznany jest nowy termin.
W składach obu ekip nie ma żadnych niespodzianek. Jedynym nieobecnym w zespole gospodarzy jest kontuzjowany Jakub Jamróg. Wielce prawdopodobne jest jednak, że gdyby 25-latek był zdrowy, to i tak nie znalazłby się w awizowanym składzie. Paweł Baran ma bowiem do dyspozycji aż sześciu seniorów na bardzo zbliżonym poziomie. W ekipie spadkowicza jeżdżą między innymi trzej byli uczestnicy cyklu Grand Prix: Duńczycy Kenneth Bjerre oraz Mikkel Michelsen, a także Szwed Peter Ljung. W głównej mierze to oni stanowią o sile zespołu z południa Polski. W dwóch dotychczasowych spotkaniach skandynawscy zawodnicy zdobyli łącznie czterdzieści dziewięć punktów. Trzeba jednak zaznaczyć, iż w pierwszej kolejce nie jechał Ljung,
Najlepiej jak do tej pory spisuje się Artur Czaja. To właśnie były jeździec Włókniarza Częstochowa zdobył najwięcej punktów dla tarnowian (zaraz obok swojego partnera Michelsena) oraz wygrał najwięcej wyścigów (łącznie pięć). Oprócz 23-latka w drużynie gospodarzy występuje inny polski senior: Artur Mroczka. Były żużlowiec między innymi KS Toruń, dla którego jest to drugi sezon w barwach klubu z Tarnowa (poprzedni to 2015), jeździ na razie poniżej oczekiwań. Do tej pory zdobył jedynie piętnaście oczek, z czego tylko dwie trójki.
Niewątpliwie przewagą Unii będzie formacja juniorska. W niej Jaskółki posiadają Michała Nowińskiego i Patryka Rolnickiego. Obaj młodzieżowcy spisują się przyzwoicie. W dwóch meczach zdobyli łącznie osiemnaście punktów, podczas gdy pilski duet Kacper Grzegorczyk-Paweł Staniszewski o połowę mniej, i to w dodatku w czterech spotkaniach.
W obecnej kampanii zdecydowanie pewniej wyglądają seniorzy, którzy w zasadzie mogą polegać jedynie na sobie. Mowa tu oczywiście o Wadimie Tarasienko, Norbercie Kościuchu i powracającym do zdrowia Michale Szczepaniaku, a także nowym nabytku klubu znad Gwdy: Adrianie Cyferze oraz powracającym po latach do Piły Tomaszu Gapińskim.
Początek meczu Grupa Azoty Unia Tarnów - Euro Finannce Polonia Piła w niedzielę o 12:45. Transmisja w Eleven Sport.
Euro Finannce Polonia Piła:
1. Norbert Kościuch
2. Vadim Tarasenko
3. Adrian Cyfer
4. Michał Szczepaniak
5. Tomasz Gapiński
6. Kacper grzegorczyk
7. Paweł Staniszewski
Grupa Azoty Unia Tarnów
9. Peter Ljung
10. Mikkel Michelsen
11. Artur Czaja
12. Artur Mroczka
13. Kenneth Bjerre
14.
15. Patryk Rolnicki
