Kret albinos w Pleceminie pod Piłą. Taki okaz to prawdziwa rzadkość. Pojawił się w ogródku Jacka Gawrońskiego, autora programu Cuda Regionu w TV ASTA.
- Tego osobnika znalazłem w ogródku. Ma zupełnie nietypowe umaszczenie, chociaż słyszałem już o takich przypadkach znalezienia właśnie albinotycznych okazów kreta, to zdecydowana większość osobników jest kruczoczarna. Kret jest bardzo ciekawie zbudowany. Ma zredukowane oczy, w zasadzie są to takie milimetrowe kropki ukryte w futerku, prawdopodobnie rozróżnia tylko natężenie światła i niczego więcej nie widzi - mówi Jacek Gawroński, autor programu Cuda Regionu w TV ASTA.
Ma on także silne, łopatowate łapy z mocnymi zagiętymi do tyłu pazurami, przystosowanymi do kopania podziemnych tuneli nawet o długości kilkuset metrów. Krety żyją w podziemnych gniazdach i tunelach, dlatego bardzo rzadko są widziane na powierzchni ziemi.
Białe krety - albinosy to rzadkość. Mówi się że pojawiają się raz na 100 tysięcy urodzeń. Wszystkie krety w Polsce, są objęte częściową ochroną gatunkową. Ochronie nie podlegają osobniki przebywające m.in. na ternach ogrodów i szkółek leśnych. Krety są aktywne przez około 4 godziny, następnie zapadają w bardzo głęboki sen.