Dziś około godziny 1:30 w nocy, do Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego zadzwoniła anonimowa osoba, która zgłosiła, że na terenie hospicjum przy ulicy Panny Marii w Złotowie znajdują się materiały wybuchowe.
Niezwłocznie na miejsce udali się policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Złotowie. Funkcjonariusze nie zarządzili ewakuacji, gdyż były podejrzenia, że informacja o bombie może być fałszywa. W budynku nie znaleziono niczego, co mogłoby zagrażać jego mieszkańcom. Po dwóch godzinach przeszukiwań policjanci oddali bezpieczny budynek zarządcy.
Policja wszczęła dochodzenie, które ma ujawnić kto był anonimową osobą zgłaszającą podłożenie w hospicjum materiałów wybuchowych.
Za tego typu niewybredne "żarty" kodeks karny przewiduje karę nawet do 8 lat pozbawienia wolności.