Już w najbliższą sobotę Euro Finannce Polonia Piła zmierzy się na wyjeździe z Lokomotivem Daugavpils w ramach dziesiątej kolejki Nice Pierwszej Ligi Żużlowej. Podopiecznym Tomasza Żentkowskiego z pewnością zależy na przełamaniu złej passy i zdobyciu punktu bonusowego.
Ekipa z grodu Staszica miała rewelacyjny początek sezonu, będąc największą niespodzianką tegorocznych rozgrywek. Poloniści wygrali pierwsze cztery spotkania i długo utrzymywali się na pierwszej lokacie, a to dzięki rewelacyjnej postawie czwórki seniorów. Nadspodziewanie dobrze spisywał się między innymi Adrian Cyfer, który zdecydował się na zejście szczebel niżej. Zmiana drużyny okazała się dla niego wyjątkowo korzystna, podobnie jak dla Tomasza Gapińskiego, który od pierwszego tygodnia - jako powracający po latach kapitan - imponował jazdą. Udaną formę z końcówki poprzedniej kampanii utrzymali także Norbert Kościuch oraz Wadim Tarasienko. Po czasie do pilskiego kwartetu dołączył powracający po kontuzji Michał Szczepaniak, który z meczu na mecz nabierał większej pewności siebie, okraszając swoje występy coraz lepszym dorobkiem punktowym. Kiedy wydawało się, że wszystko idzie w dobrą stronę i nie ma prawa się zepsuć, przyszedł dołek formy. Nagle okazało się, że Polonia - walcząca o bezpośredni awans do PGE Ekstraligi - musi zweryfikować swoje cele. Barierą nie do przejścia okazał się między innymi spadkowicz - Grupa Azoty Unia Tarnów, od którego drużyna znad Gwdy dwukrotnie dostała łupnia (najpierw 30:60 na tarnowskim owalu, a następnie - przed tygodniem - przy Bydgoskiej 39:51).
Polonia - po trzech porażkach z rzędu i jednym nieodjechanym spotkaniu (z ekipą Zdunek Wybrzeże Gdańsk) spadła na piątą pozycję. Trudno przypuszczać, by poloniści przypuścili się ataku na miejsce premiowane awansem. Jednokrotny mistrz Polski traci bowiem aż pięć oczek do aktualnie przewodzącego stawce zespołu Orła Łódź.
Wyżej w tabeli jest także Lokomotiv Daugavpils. Łotysze to mistrzowie poprzedniego sezonu Nice 1. Ligi Żużlowej. Przez przepisy nie otrzymali oni jednak promocji do najwyższej klasy rozgrywkowej. Wydawali się jednym z głównych faworytów do wygrania ligi w tym roku, jednak rzeczywistość okazała się inna. Po odjechaniu ośmiu spotkań, Łotysze zgromadzili na swoim koncie jedenaście punktów (cztery zwycięstwa, jeden remis i aż trzy przegrane).
W zespole gospodarzy nie doszło do żadnych zmian względem wyjazdowego starcia z Polonią Bydgoszcz (45:45). Nie zabrakło miejsca między innymi dla takiego jeźdźca jak Maksim Bogdanow, który jest bardzo skuteczny w potyczkach z pilanami. W poprzednim sezonie w obu starciach z pilską Polonią wywalczył po dziesięć oczek, a w tegorocznej potyczce przy Bydgoskiej był najlepszym zawodnikiem zawodów, zdobywając trzynaście punktów. Z pewnością będzie najgroźniejszą postacią w miejscowym zespole.
W składzie Lokomotivu znaleźli się dwaj inni Łotysze: Kjastas Puodżuks oraz Jewgienij Kostygow. Ten pierwszy jest w wyjątkowo dobrej formie. W dwóch poprzednich spotkaniach zdobył po dwanaście oczek, walnie przyczyniając się do wysokiej wygranej nad Arge Speedway Wandą Kraków (58:31) i remisu z bydgoską Polonią. Z kolei Kostygow w obecnym roku zawodzi. Choć jest jeszcze juniorem, jego wyniki punktowe nie powalają na kolana. Ani razu nie udało mu się przekroczyć bariery czterech punktów.
Jeśli chodzi o formację młodzieżową, większe zagrożenie może stanowić Davis Kurmis. W tym aspekcie łotewska ekipa może okazać się o wiele lepsza od Polonii, która ma w obecnej kampanii ogromne problemy z juniorami. Lekiem na zło jak na razie nie okazał się sprowadzany na szybko i awaryjnie Adrian Woźniak. W debiucie z Unią Tarnów zapisał na swoim koncie tylko jeden punkt. Wcale nie lepiej zaprezentował się Kacper Grzegorczyk. Ten z kolei miał dwa oczka.
W składzie Polonii dojdzie do jednej, ale jakże istotnej zmiany. Do jazdy powraca Brady Kurtz. Młody Australiczyk zastąpi Michała Szczepaniaka, który słabo zaprezentował się w starciu z tarnowskim zespołem.
Mecz Lokomotiv Daugavpils - Euro Finannce Polonia Piła będzie można oglądać na żywo w sobotę o 16:45 w Eleven Sports.
Lokomotiv Daugavpils:
9. Maksim Bogdanow
10. Jewgienij Kostygow
11. Kjastas Puodżuks
12. Thomas H. Jonasson
13. Timo Lahti
14.
15. Davis Kurmis
Euro Finannce Polonia Piła:
1. Norbert Kościuch
2. Waidm Tarasienko
3. Adrian Cyfer
4. Brady Kurtz
5. Tomasz Gapiński
6. Kacper Grzegorczyk
