Euro Finannce Polonia Piła na dobre powróciła na zwycięską ścieżkę. Podopieczni Tomasza Żentkowskiego pewnie pokonali w derbach imienniczkę z Bydgoszczy w ramach dwunastej kolejki Nice 1. Ligi Żużlowej. Było to pierwsze zwycięstwo pilan na bydgoskim torze. Ekipa znad Gwdy zdobyła także punkt bonusowy.
Zdecydowanym faworytem starcia przy Sportowej była Polonia Piła, która w tym sezonie radzi sobie o wiele lepiej od imienniczki z Bydgoszczy. Podczas gdy Gryfy walczą o utrzymanie, pilanie walczą o awans do Ekstraligi. Przez długi czas okupowali pierwsze miejsce w tabeli, ale po serii porażek spadli na odległą piątą lokatę. By myśleć o awansie, zawodnicy znad Gwdy nie mogli pozwolić sobie na stratę choćby bonusa.
Spotkanie zaczęło się od remisowego pierwszego biegu. Dobry start zaliczył Tomasz Gapiński, ale dał się zepchnąć na drugą lokatę Oskarowi Ajtnerowi-Gollobowi. Za plecami kapitana Polonii Piła do mety dojechał jego kolega - Wadim Tarasienko, a ostatni był Marcin Jędrzejewski.
Już w młodzieżowej gonitwie polonistom udało się wyjść na prowadzenie. Świetnym startem popisali się Adrian Woźniak i Kacper Grzegorczyk, mijając Tomasza Orwata oraz Patryka Sitarka już na pierwszym łuku i nie oddając podwójnego prowadzenia aż do końca. Z kolei w trzeciej odsłonie padł remis. Trójkę zdobył Michał Szczepaniak, który - choć nie zaliczył najlepszego wyjścia spod taśmy - zepchnął Andrieja Kudriaszowa na drugie miejsce wejściem po zewnętrznej na pierwszym łuku. Oczko zdobył Damian Adamczak, a ostatni był Adrian Cyfer.
Ostatni bieg przed pierwszą przerwą na polewanie toru wygrała ekipa znad Gwdy. Trzy punkty zapisał na swoim koncie znajdujący się w wysokiej dyspozycji Norbert Kościuch. Przez moment wydawało się, że Wiktor Kułakow może minąć pilanina, ale ten zdołał odskoczyć. Punkt zdobył Grzegorczyk, a żadnego Sitarek.
Po przerwie na polewanie toru za odrabianie strat zabrali się miejscowi. Świetny start zaliczył Adamczak, który wygrał wyścig ze sporą przewagą. Po wyjściu z pierwszego łuku drugi wciąż był Kudriaszow, ale minął go Tarasienko. Słabą rundę zaliczył Gapiński, zajmując czwarte miejsce.
Po słabszej piątej pogoni zawodnicy klubu z grodu Staszica wrócili na zwycięską ścieżkę. W jeździe dwóch na jednego (Orwat miał defekt i nie wyjechał spod taśmy) lepsi okazali się przyjezdni. Pierwszy był Szczepaniak, a za jego plecami do mety dojechał Cyfer. Ostatni był Kułakow. Z kolei w siódmej odsłonie ponownie górą byli miejscowi. Świetną jazdę zaprezentował Oskar Ajtner-Gollob, który przez ani sekundę nie mógł czuć się zagrożony. Drugi był Kościuch, trzeci Jędrzejewski, a czwarty Woźniak, który zaspał na starcie.
W następnych dwóch biegach pilanom udało się powiększyć przewagę. Najpierw w ósmej pogoni świetną jazdę w parze zaprezentowali Tarasienko i Gapiński. Ten pierwszy przyblokował swojego rodaka i kolegę z narodowej reprezentacji - Kułakowa, dzięki czemu kapitan przyjezdnych mógł spokojnie minąć rywala. Poloniści wygrali 5:1, co udało im się powtórzyć w kolejnej jeździe. Defekt zaliczył Ajtner-Gollob, co wykorzystali Cyfer i Szczepaniak. Do samego końca walczyć próbował Jędrzejewski, ale bez skutku. 34:20 dla gości.
W dziesiątej gonitwie gospodarzom udało się zremisować. Trójkę zdobył Kościuch, który od samego startu walczył o pierwsze miejsce z Adamczakiem. Ostatecznie Norbi wypchnął przeciwnika i dojechał do mety na pierwszej pozycji. Trzeci był Kudriaszow, a ostatni Grzegorczyk.
W jedenastej odsłonie goście ponownie powiększyli swoją i tak wysoką przewagę. Świetne wyjście spod taśmy zanotował Tarasienko. Za plecami Rosjanina jechał Ajtner-Gollob, który zastąpił Kułakowa, ale ponownie miał defekt, przez co spadł na czwartą pozycję. Dwójkę zanotował Jędrzejewski, a jeden punkt Szczepaniak. Z kolei w jedenastym biegu padł remis. Mimo to wygrana gości i punkt bonusowy była już niemal pewna.
Tym bardziej po trzynastej gonitwie, w której zawodnicy Tomasza Żentkowskiego wygrali bezapelacyjnie. Cały wyścig wygrał Kościuch, a drugi był Cyfer. Obaj żużlowcy gości ani przez sekundę nie byli zagrożeni ze strony słabo dysponowanych gospodarzy. Przed biegami nominowanymi pilanie mieli aż dwadzieścia punktów przewagi.
W pierwszym biegu nominowanym bydgoskim żużlowcom udało się nieco zniwelować straty. Ajtner-Gollob wygrał, a drugi był jego kolega Wiktor Kułakow. Obaj juniorzy, na których desygnowanie zdecydował się Tomasz Żentkowski, okazali się zdecydowanie gorsi. Z kolei w piętnastej pogoni Adamczak najechał na tylne koło Kościucha i został wykluczony z powtórki. W niej najlepszy okazał się Kudriaszow. Drugi był Kościuch, a ostatni Szczepaniak.
Euro Finannce Polonia Piła wygrała z Polonią Bydgoszcz 53:37. Była to pierwsza wygrana zespołu z Piły na bydgoskim owalu.
