Do śmiertelnego wypadku doszło około godz. 19 na drodze wojewódzkiej nr 180 pomiędzy Trzcianką a Siedliskiem.
Czteroosobowa rodzina wracała z urlopu na Mazurach do Krzyża Wielkopolskiego. Autem osobowym typu van podróżowało małżeństwo wraz z dwójką dzieci. 2 km za Trzcianką 35-letniego kierowcę, zmieniła jego żona. W niewyjaśnionych dotąd okolicznościach 39-latka straciła panowanie nad samochodem i zjechała na prawe pobocze, w wyniku czego auto dachowało kilkakrotnie. Kobieta oraz jej 8 i 11-letnie córki wyszły z samochodu o własnych siłach. Niestety mężczyzna został zakleszczony. Z pomocą przybyła straż pożarna ze sprzętem hydraulicznym, która wydobyła mężczyznę z wraku. Mimo podjętej reanimacji i przewiezieniu poszkodowanego do Szpitala Powiatowego w Trzciance mężczyzny nie udało się uratować.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że kobieta była trzeźwa. Policja wyjaśnia dokładne przyczyny zdarzenia.