W gmachu starostwa powiatowego w Czarnkowie, kryje się zapominania przez wielu skarbnica. Mowa tu o biurze rzeczy znalezionych. Telefony komórkowe, portfele, rowery. To tutaj można odnaleźć swoje zgubione rzeczy.
Co zrobić ze znalezioną rzeczą? Zapomniany rower przy płocie, czy telefon leżący w trawie, to właśnie takie skarby kryje biuro rzeczy znalezionych w Czarnkowie. Choć to miejsce funkcjonuje tu od wielu lat, okazuje się, że mieszkańcy dawno o nim zapomnieli.
Według prawa wszystkie znalezione na terenie powiatu czarnkowsko-trzcianeckiego rzeczy powinny trafić do biura rzeczy znalezionych. Wyjątek stanowią tu dokumenty tożsamości, broń i amunicja, która powinna zostać przekazana policji. Reszta przedmiotów czeka na swojego właściciela właśnie w starostwie powiatowym.
- Sporządzamy protokół, spisujemy dane osobowe tej osoby znalazła dany przedmiot. Następnie ogłaszamy, w zależności od wartości, albo są to ogłoszenia na tablicach informacyjnych budynku, albo na stronie internetowej i w lokalnej prasie - mówi Adam Górzyński, starostwo powiatowe w Czarnkowie.
Jednak, aby taki przedmiot odzyskać trzeba jeszcze przed jego obejrzeniem udowodnić, że jest on naszą własnością. Rzeczy znalezione biuro przechowuje przez 2 lata, jeśli podczas tego okresu nie znajdzie się właściciel, prawnie stają się one własnością znalazcy. Jednak jeśli i ten nie wyrazi chęci odbioru pozostawionej przez siebie rzeczy, staje się ona własnością Skarbu Państwa. Informacje o aktualnie zalegających w biurze rzeczy znalezionych przedmiotach znajdują się na stronie internetowej czarnkowskiego starostwa w zakładce Biuletynu Informacji Publicznej.