Studnie telekomunikacyjne sparaliżowały ruch pieszy na ulicy Czarnkowskiej w Ujściu. Przebudowa drogi wojewódzkiej nr 182 trwa pełną parą, jednak mieszańcy miasta nie mają już cierpliwości do tego co dzieje się za ich oknami.
Drogi nie ma, chodników też. Tak dziś wygląda ulica Czarnkowska w Ujściu. Od wielu miesięcy trwają tu prace związane z przebudową odcinka prowadzącego z Ujścia przez Czarnków, aż Międzychodu.
Od paru dni mieszkańcy zmuszeni są do poruszania się po ulicy. Chodniki po obydwóch stronach jezdni są rozkopane, a w niektórych miejscach po prostu ich nie ma. A wszystko przez studnie telekomunikacyjne.
- W chodniku odkryliśmy studnie telekomunikacyjne no i niestety, zanim chodnik został wykonany musieliśmy te studnie przebudować, tych studni było kilka - tłumaczy Mirosław Mikołajczyk, Wielkopolski Zarząd Dróg Wojewódzkich.
Obecnie studnie zostały już przebudowane. Zarządca drogi zapewnia także, że jeszcze w tym tygodniu chodnik zostanie wybudowany i udostępniony pieszym. Taką informację otrzymał też Urząd miasta i Gminy, gdzie mieszkańcy Ujścia wiele razy przychodzili ze skargami.
- Już jest częściowo, po lewej stronie chodnik zrobiony. W ramach możliwości i sił próbują. Prosimy się uzbroić w cierpliwość. Jest to na razie teren budowy - uspokaja Robert Lasocki z Urzędu Gminy w Ujściu.
A ta budowa potrwa jeszcze przynajmniej 2 miesiące. Na razie nie zgłoszono opóźnień, więc według planów droga i chodniki zostaną oddane do użytku do końca września.