10, 20, a może 100 książek na letnie i jesienne wieczory? Biblioteka w Trzciance pozbywa się woluminów. Czy to oznacza koniec czytelni w mieście?
Uwielbiasz czytać ? Teraz Biblioteka Miasta i Gminy Trzcianka daje możliwość chłonąć lektury do woli. Możesz wypożyczyć dowolną ilość książek i to w dodatku bez terminu zwrotu. A trzeba przyznać, że jest w czym wybierać. W czytelni znajduje się ponad 60 tysięcy egzemplarzy.
Pozbycie się książek z czytelni, to chwilowe rozwiązanie. Ogromna liczba egzemplarzy to powód do dumy, ale czasami staje się też kłopotem. Szczególnie jeśli w bibliotece planowany jest gruntowny remont.
- W związku z tym zachęcamy czytelników do tego, żeby wypożyczali książki na zapas. Podczas remontu będzie to utrudnione, bo będziemy zmuszeni, aby te książki spakować – mówi Wioletta Kasztelan, kierownik oddziału dla dzieci w trzcianeckiej bibliotece.
Wszystko po to, by zabezpieczyć księgozbiór i usprawnić modernizację wewnątrz budynku. Po pierwszym etapie, który objął hol, korytarze i dział dla dorosłych, teraz przyszedł czas na kolejne pomieszczenia.
- Wypożyczalnia dla dorosłych będzie remontowana. Będzie także remontowany oddział dla dzieci i młodzieży. W planach jest także przeniesienie magazynu książek. To przedsięwzięcie logistycznie bardzo duże i trudne. Mamy do przeniesienia kilkadziesiąt tysięcy woluminów – zaznacza Włodzimierz Ignasiński, dyrektor Publicznej Biblioteki Miasta i Gminy Trzcianka.
Utrudnienia związane z remontem mają potrwać do końca roku. Dlatego warto już dzisiaj uzbroić się nie w cierpliwość i pokaźny arsenał literacki. Szczególnie teraz w długie, letnie, lecz deszczowe wieczory. Warunek jest jeden, trzeba posiadać kartę biblioteczną.