Już w najbliższy weekend ruszają rozgrywki piłkarskie w naszym regionie. Na boiska wybiegną zespoły z IV ligi, najwyższej klasy rozgrywkowej, w której grają drużyny z naszego regionu. Postanowiliśmy sprawdzić co u nich słychać w przededniu rozpoczęcia zmagań ligowych.
Lubuszanin Trzcianka
Ubiegły sezon piłkarze trenera Jarosława Feciucha zakończyli na pierwszym miejscu i w walce o III ligę spotkali się w barażu ze zwycięzcą grupy południowej IV ligi Centrą Ostrów Wielkopolski. Lepsi w dwumeczu okazali się piłkarze z Ostrowa i to oni uzyskali awans. Lubuszanin pozostał więc na czwartym froncie i ponownie zamierza włączyć się w walkę o awans. O realności tego celu świadczą chociażby wyniki sparingów, w których aplikowali rywalom kilka lub nawet kilkanaście bramek (Lubuszanin Drezdenko 11:0, Noteć Czarnków 3:1, Sparta Złotów 7:1, Korona Stróżewo 12:1, juniorzy Lecha Poznań 2:2). Trzcianeccy działacze nie próżnowali również na rynku transferowym. Kadra zespołu została wzmocniona obrońcą Iskry Szydłowo Markiem Hermanowiczem, ofensywnym pomocnikiem Kotwicy Kórnik Kamilem Pawlickim oraz trójką zawodników Football Academy Szamotuły Szymonem Świderskim, Szymonem Sierżantem oraz Erykiem Krysztopowiczem. Z drużyny juniorów do pierwszego zespołu włączony został Kacper Grygier. Szczególnie spore oczekiwania są wobec mającego III – ligową przeszłość i prezentującego dobre wyszkolenie techniczne Pawlickiego. Pożegnano się za to z Jakubem Budzyniem (Warta Międzychód) i Dominikiem Drzewieckim (GKS Dopiewo). W swoim inauguracyjnym meczu sezonu 2017/2018 Lubuszanin wybiera się do Tarnowa Podgórnego na mecz z Tarnovią, w szeregach której występują byli zawodnicy Lecha Poznań: Bartosz Ślusarski, Zbigniew Zakrzewski, Błażej Telichowski czy grający trener Marcin Kikut. Oprócz dotychczas grających w zespole zawodników z ekstraklasową przeszłością, przed rundą jesienną drużyna została wzmocniona juniorami Lecha Mikołajem Nowakiem i Benjaminem Bednarzem. Czy ta mieszkanka rutyny z młodością pokrzyżuje plany mistrza IV ligi sezonu 2016/2017? Przekonamy się o tym w sobotę. Początek meczu o godz. 16.00.
Nielba Wągrowiec
Piłkarze Nielby Wągrowiec poprzedni sezon zakończyli na czwartym miejscu, z ośmiopunktową stratą do lidera Lubuszanina Trzcianka. Na letni odpoczynek piłkarze z Wągrowca nie mieli dużo czasu, bowiem już 28 czerwca stawili się na pierwszym treningu. Po testach wydolnościowych i przygotowaniach na własnych obiektach piłkarze udali się na zgrupowanie do Szamocina. W trzecim dniu wyczerpujących treningów w Szamocinie rozegrali sparing z miejscowym Sokołem, zwyciężając 10:0. Następnie przyszedł czas na pozostałe mecze sparingowe: Korona Stróżewo (2:2), Chojniczanka Chojnice (1:4), Sokół Kleczew (0:0) i rezerwy Lecha Poznań (0:3). W trakcie przygotowań do rundy jesiennej doszło zmian w kadrze zespołu i sztabie szkoleniowym. Z Iskry Szydłowo wrócili obrońca Adrian Mikołajczak i napastnik Łukasz Cyruk, a trenerem bramkarzy został Karol Hermann. Odeszli za to Filip Konarski i Adam Urbański. Warto również odnotować połączenie Nielby z Football Academy Szamotuły. Dzięki tej fuzji drużyny młodzieżowe z Wągrowca zyskają wielu nowych zawodników i jednocześnie będą mogły wprowadzać młodych adeptów futbolu do ekipy seniorów. A koordynatorem grup młodzieżowych w Wągrowcu został znany w środowisku piłkarskim, Adam Ziółkowski. Niewykluczone, że to wszystko pozwoli Wągrowiczanom skutecznie walczyć o czołowe lokaty w lidze. W pierwszym meczu sezonu 2017/2018 drużyna seniorów pod wodzą trenera Radosława Kołackiego podejmie u siebie Spartę Oborniki. Początek spotkania w sobotę o godz. 15.00.
Iskra Szydłowo
W piątej drużynie minionego sezonu doszło do największych zawirowań, od zarządu począwszy na piłkarzach skończywszy. W miejsce rezygnujących prezesa Janusza Oleckiego i wiceprezesa Jerzego Siwca stery klubu objęli Rafał Szczanowicz i Marek Wojdyło. Odszedł również trener Tomasz Kowalski, którego zastąpił duet Mieczysław Bania i Piotr Sochacki. Z pierwszego składu Iskry pozostało jedynie dwóch zawodników: Łukasz Skwarek i Arkadiusz Skuza. Pozostali znaleźli sobie nowe kluby. I tak między innymi Adrian Mikołajczak i Łukasz Cyruk powrócili do Wągrowca, Roman Michorek, Dariusz Juracki, Daniel Popiołek i Łukasz Kłączyński trafili do GLKS Wysoka, Kamil Kosiński i Sebastian Mikołajczak odeszli do Farmutilu Orkan Śmiłowo, Marek Hermanowicz wzmocnił Lubuszanina Trzcianka, a Krzysztof Wojciechowski i Paweł Nawrocki Pogoń Łobżenica. Póki co decydenci Iskry nie chcą zdradzić kto zasili kadrę zespołu. Ta zostanie podana najprawdopodobniej tuż przed rozpoczęciem rozgrywek. Wiadomo, że w sparingach grali między innymi byli gracze Orkana Farmutilu Śmiłowo (Arkadiusz Dolny),
Unii Ujście (Krzysztof Zublewicz) i kilkunastu innych zawodników z klubów okręgu pilskiego, w tym wielu wcześniej związanych z Szydłowem. Gry kontrole również nie dają obrazu na co stać Iskrę w nadchodzącym sezonie. Porażki z Notecią Rosko 2:0, Koroną Stróżewo 7:4, Notecią Czarnków 4:3 oraz remis 2:2 z Polonią Jastrowie nie napawają optymizmem, tym bardziej że wszystkie te zespoły walczą w klasie rozgrywkowej niższej niż ta, w której znajduje się Iskra. Nie mniej decydenci z Szydłowa zachowują stoicki spokój i są pewni włączenia się ich teamu do walki na czwartoligowym froncie. Pytanie tylko czy nie będzie to walka wyłącznie o utrzymanie się w lidze. Jaki ostateczny kształt personalny przybierze zespół z Szydłowa przekonamy się zapewne na ostatnie godziny przed rozpoczęciem pierwszego meczu. A ten Iskra rozegra na wyjeździe z Pogonią Łobżenica w niedzielę 6 czerwca o godz. 16.00.
GLKS Wysoka
Dziesiąta w poprzednim sezonie GLKS Wysoka latem również doczekała się zmian personalnych. Nie na taką skalę jak w Szydłowie, ale równie znaczących. Zespół opuścił trener Tomasz Miedziński i udał się do Farmutilu Orkan Śmiłowo. Zabrał ze sobą tak ważne postacie w drużynie jak Piotr Ginda Kopeć, Jędrzej Wiśniewski, Jakub Adamski oraz Adrian Jagodziński. Działacze jednak nie zasypali gruszek w popiele i w ich miejsce ściągnęli z Iskry Szydłowo Dariusza Jurackiego, Romana Michorka, Łukasza Kłączyńskiego i Daniela Popiołka, z Orkana Farmutil Śmiłowo bramkarza Jakuba Ludewicza, a z Iskry Bądecz utalentowanego Adriana Jagiełkę. Z kolei na ławce trenerskiej zasiadł duet Ryszard Ludewicz i Michał Szalski. Szkoleniem bramkarzy zajmie się znany w regionie Piotr Dębicki. W okresie przygotowawczym trenerzy mogli sprawdzić formę swoich podopiecznych w sparingach Polonią Jastrowie (4:0), Leśnikiem Margonin (5:1), MKS Debrzno (7:2) i Stellą Białośliwie (3:0). Wyniki napawają umiarkowanym optymizmem, bowiem GLKS co prawda wygrywał w sposób przekonujący, ale spotkał się z drużynami z niższej klasy rozgrywkowej. Czy to wystarczy na IV ligę? Tym bardziej, że po zapowiedzianej reorganizacji rozgrywek (szczegóły poniżej) nawet dziesiąta lokata nie gwarantuje utrzymania. Pierwsza szansa aby się o tym przekonać już w niedzielę o godz. 17 w Międzychodzie.
Pogoń Łobżenica
11 lipca rozpoczęła okres przygotowawczy dwunasta drużyna poprzedniego sezonu – Pogoń Łobżenica. W rozegranych dotychczas sparingach m.in. z LKS Szubinianka Szubin (3:3) i Farmutilem Orkan Śmiłowo (1:1) zespół prezentował się nieźle. Aby zyskać więcej atutów w walce o czwartoligowy byt działacze z Łobżenicy zakontraktowali Pawła Nawrockiego i Krzysztofa Wojciechowskiego (obaj Iskra Szydłowo), Mateusza Zielińskiego (Gryf Polanów), Marcina Janickiego (LKS Szubinianka Szubin) i znanego łobżenickim kibicom Artura Olenderka (powrót z Polonii Jastrowie). Na inaugurację Pogoń Łobżenica na stadionie im. Alojzego Grala zmierzy się w derbach powiatu pilskiego z mocno przebudowaną Iskrą Szydłowo. Początek spotkania w niedzielę o godz. 16.00.
Wełna Skoki
Wełna Skoki to tegoroczny beniaminek w zmaganiach na boiskach IV ligi. Jej powrót po rocznej przerwie stał się faktem dzięki zwycięstwu Wełny w dwumeczu barażowym z Farmutilem Orkanem Śmiłowo. Jeden autorów tego sukcesu trener Tomasz Bekas odszedł do trzecioligowego Sokoła Kleczew. Zastąpił go doświadczony Marian Toporski, przed laty zawodnik m.in. Olimpii Poznań i Polonii Środa Wielkopolska. Czy powrót Wełny do grona czwartoligowców okaże się znów tylko jednorocznym epizodem? Trudno na dziś wyrokować. Wydaje się jednak, że utrzymanie się w lidze to główny cel zespołu. Na inaugurację do Skoków przyjeżdża mająca problemy kadrowe jedenasta drużyna poprzednich rozgrywek GKS Dopiewo. Pierwszy gwizdek sędziego w sobotę 5 sierpnia o godz. 17.00.
Zmiany, zmiany, zmiany…
Ten sezon na boiskach IV ligi będzie interesujący również z powodu reorganizacji rozgrywek, którą przeprowadził Wielkopolski Związek Piłki Nożnej. W sezonie 2018/2019 z obecnie funkcjonujących dwóch grup IV ligi powstanie jedna, licząca dwadzieścia zespołów. W związku z tym w sezonie 2017/2018 zwycięzcy obu grup rozgrywać będą między sobą baraż o awans do III ligi. Spadek zaliczy aż siedem drużyn, a być może nawet ósma jeśli zwycięzca grupy nie uzyska w barażu awansu do III ligi. Tak więc tylko siedem pierwszych miejsc na finiszu rozgrywek gwarantuje pozostanie w gronie czwartoligowców na następny sezon. Ile drużyn z naszego regionu pozostanie, a ile przeniesie się do klasy okręgowej? A być może ktoś uzyska awans do III ligi? O tym przekonamy się w czerwcu 2018 roku. Wydaje się, ze największe szanse w walce o czołowe lokaty mają Lubuszanin Trzcianka i Nielba Wągrowiec. Ich największymi rywalami będą znacznie wzmocnione nowymi zawodnikami Mieszko Gniezno oraz Kotwica Kórnik, a także Unia Swarzędz, Warta Międzychód i Tarnovia Tarnowo Podgórne. Pozostałe drużyny z naszego regionu, mocno przebudowana Iskra Szydłowo, GLKS Wysoka, Pogoń Łobżenica czy Wełna Skoki skupią się na walce o ligowy byt.
