Jutro w nowo zbudowanym na pilskim lotnisku habitacie rusza wielki kosmiczny eksperyment. Sześciu analogowych astronautów będzie odbywało symulacje kosmicznych misji na Marsa i Księżyc.
31 lipca na lotnisku w Pile otworzono habitat Lunares, czyli laboratorium naukowe testujące zachowania ludzi w warunkach izolacji i służące do symulacji misji kosmicznych. A od jutra habitat będzie testowany przez twórców projektu Polish Analog Mars Simulation. Załoga będzie składała się z sześciu osób: dwóch kobiet i czterech mężczyzn. Ponieważ analogowi astronauci to osoby, które nie są profesjonalnymi kosmonautami, a jedynie wcielają się w ich role, wśród członków misji w Pile są inżynierowie, astronomowie, biolożka i twórczyni kosmicznej wiertarki, która pozwala na wydobywanie surowców spod powierzchni asteroid. Warunki w jakich będą przebywać przypominają powierzchnie Księżyca lub Marsa. Ich misja ma na celu sprawdzenie jak astronauci zachowują się, gdy zostaną całkowicie odcięci od świata zewnętrznego. Nie będą wiedzieć co się dzieje na naszej planecie, choćby to czy jest dzień czy noc. Ich pory dnia będą symulowane. Badacze będą zdalnie kontrolowali oświetlenie habitatu tak, aby wywołać iluzję upływającego czasu. Wszystkie urządzenia, z których korzystać będą astronauci, nie będą wyświetlać „ziemskiego” czasu. Zachowania astronautów oraz warunki w jakich przebywają śledzić będzie European Space Research and Technology Center w holenderskim Norrdwijk.
W tym roku planowane są jeszcze trzy kolejne misje w Pile. W tym jedna szczególna, w której uczestniczyć będą również niepełnosprawni analogowi astronauci.
fot. Habitat Lunares / materiały prasowe