Rada Powiatu Pilskiego zdecydowała o przystąpieniu do pracy nad projektem programu in vitro z dofinansowaniem samorządu. Po przygotowaniu i uchwaleniu projektu osoby mające problem z niepłodnością będą mogły uzyskać pieniądze na leczenie. Program ma być gotowy za kilka miesięcy.
Radni powiatowi zdecydowali o przystąpieniu do projektu programu mającego na celu wsparcie leczenia niepłodności. W jego ramach ramach mieszkańcy powiatu pilskiego będą mogli uzyskać dofinansowanie na zabiegi in vitro oraz leczenia z wykorzystaniem naprotechnologii, która pozwala stwierdzić dni płodne oraz wykryć zaburzenia powodujące bezpłodność. Dzięki temu można prowadzić skuteczną kurację. - Otworzyliśmy się właśnie na mieszkańców, na pary, które mają problem z niepłodnością, a metoda in vitro, czy naprotechnologii jest właściwie jedyną szansą doczekania się potomstwa - mówi Eligiusz Komarowski, starosta pilski.
Przeciwko projektowi głosowali radni Prawa i Sprawiedliwości. - Stanowisko z przyczyn moralno-etycznych jest przeciwne, nie jest to program in vitro, jak zapewniał nas starosta. Jest to wyłącznie uchwała intencyjna - tłumaczy Janusz Kubiak, radny powiatowy, Prawo i Sprawiedliwość.
Intencję zarządu powiatu rozumieją i popierają radni Platformy Obywatelskiej. Choć jak podkreślali, czekają oni na oszacowanie środków potrzebnych na realizację projektu. - Nie wiem co mają do tego sprawy etyczne, właśnie etycznie jest pozwolić komuś żeby mógł mieć dzieci. Dlatego uważam, że takie inicjatywy powinno się popierać - mówi Kazimierz Sulima, radny powiatu pilskiego, PO.
Program mający wesprzeć leczenie niepłodności powinien być gotowy za kilka miesięcy. Na wsparcie zabiegów in vitro i naprotechnologii powiat pilski chce przeznaczyć kilkadziesiąt tysięcy złotych. Jak podkreślał starosta, program powiatowy ma zastąpić program leczenia niepłodności metodą zapłodnienia pozaustrojowego, który został zakończony w czerwcu ubiegłego roku.
