Zburzenie mauzoleum podzieliło społeczeństwo

16.09.2017   Autor: Michał Kępiński
---

Nie milkną echa wyburzenia mauzoleum żołnierzy radzieckich w Trzciance. Do sprawy odniosły się służby dyplomatyczne Federacji Rosyjskiej, które mówią o samowoli i bluźnierczym akcie wandalizmu, a Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych zapowiada złożenie zawiadomienia do prokuratury o możliwość popełnienia przestępstwa. Ta decyzja podzieliła także mieszkańców.

Tydzień temu w południe ciężki sprzęt pojawił się na placu Pocztowym. Burzenie mauzoleum żołnierzy radzieckich trwało zaledwie kilka minut. Wydarzenie wzbudziło wielkie zainteresowanie wśród mieszkańców, którzy stawali, kręcili filmy, robili zdjęcia i komentowali.

- My chcemy tu zainwestować, nasza ziemia, nasze miasto i jest jakiś problem. Tym bardziej, że tam żadnych zwłok nie wykryli – mówi mieszkaniec Trzcianki.- Jak zrobią fajny park i będzie fajnie, a to, to się niektórzy dziwili co to jeszcze tu robiwtóruje mu inny. - No nie wiem komu to przeszkadzało, moi zdaniem to mogło dalej stać jak stało – zaznacza oburzona mieszkanka Trzcianki.

A stało od 1945 roku. Kiedy to pomysłem ówczesnego komendanta okręgu Borysa Rubcowa zaprojektowano i wybudowano mauzoleum żołnierzy radzieckich. Miał to być hołd dla wojskowych, którzy wyzwolili Trzciankę.

- Trzcianka była miastem Niemieckim do stycznia 1945 roku, kiedy to 27 stycznia 1945 roku do miasta wkroczyły oddziały Armii Czerwonej walki trwały kilka godzin. I od tego czasu ludność niemiecka zaczęła z Trzcianki wyjeżdżać – zaznacza Andrzej Poniatowski, historyk, Muzeum Ziemi Nadnoteckiej.

Mauzoleum uznawane było przez lata za cmentarz wojenny. To właśnie tu miały się znajdować ciała kilkudziesięciu żołnierzy radzieckich. Przeprowadzono badania archeologiczne. Wynik. Negatywny. Szczątków ludzkich nie znaleziono.

- Na tej podstawie wojewoda wielkopolski w marcu 2017 roku dokonał wykreślenia tego obiektu z ewidencji grobów i cmentarzy wojennych. Wojewoda zawnioskował o odpowiednie zabezpieczenie elementów mauzoleum w tym także tablic pamiątkowych – zaznacza Tomasz Stube, rzecznik wojewody wielkopolskiego.

I to dało zielone światło władzom Trzcianki do wyburzenia mauzoleum. Rozbiórkę wykonano na mocy ustawy dekomunizacyjnej, a decyzję o niej zatwierdzili radni. Jak podkreśla burmistrz mieszkańcy do tej decyzji przygotowywani byli od dawna.

- Przyzwyczailiśmy się do tego, że taki obiekt stał i być może to jest taki sentyment, a stał nie przeszkadzał to mogłoby sobie dalej stać. Natomiast generalnie nie mamy naprawdę żadnych takich oficjalnych stanowisk, protestów, które by wpływały do samorządu trzcianeckiego – podkreśla Krzysztof Czarnecki , burmistrz Trzcianki.

Przeciwna rozbiórce była jednak strona rosyjska. Ministerstwo Spraw Zagranicznych jak i ambasada wyraziły stanowczy protest w sprawie wyburzenia mauzoleum na zbiorowym grobie żołnierzy Armii Czerwonej.

- Wyrażamy stanowczy protest z powodu wandalizmu władz polskich. Uznajemy ten kolejny oburzający incydent za bezpośrednie następstwo i ilustrację antyrosyjskiej polityki kierownictwa Polski, w tym w dziedzinie memorialnej. W Warszawie powinno się zrozumieć, że taka demonstracja lekceważenia pamięci o wojnie i jej bohaterach jest bliska barbarzyństwu. Nie zamierzamy z tym się godzić – czytamy w oświadczeniu Departamentu Informacji i Prasy MSZ Rosji.

Z takim stanowiskiem Departamentu Informacji i Prasy MSZ Rosji i ambasady nie zgadzają się lokalni przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości, którzy także wnioskowali o wyburzenie mauzoleum. Ich zdaniem strona rosyjska nie może się pogodzić z niepodległością Polski.

- Widzimy agresywną politykę Rosji dziś na Ukrainie, wcześniej w Gruzji. To jest naturalne działanie państwa, które ma aspiracje mocarstwowe, chce oddziaływać na już niezależne, suwerenne państwa . Chyba Federacja Rosyjska nie pogodziła się z tym, że Polska odzyskała niepodległość – mówi Adam Bogrycewicz, sekretarz okręgowy pilskiego PiS-u.

Co dalej z placem Pocztowym? Gruz po mauzoleum trafił już na wysypisko, a kilka zachowanych elementów po renowacji znajdzie się w Muzeum Ziemi Trzcianeckiej. A centrum Trzcianki ma w ciągu kilku lat zmienić się nie do poznania. Ma ono być miejscem rekreacji i odpoczynku. Pytanie jednak, czy nie kosztem historii, którą, ciężko nie odnieść wrażenia, ktoś chce zmienić lub zburzyć jej świadectwa, jak mauzoleum.

 

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group