Czy burmistrz boi się trudnych tematów przed kamerami? - taki baner pojawił się na sesji w Wałczu. Krytyczny baner przygotował jeden z rajców.
Czy burmistrz boi się trudnych tematów przed kamerami? Taki napis podczas sesji wyłożył na podłodze radny Adrian Zalewski, protestując w ten sposób przeciwko braku transmisji telewizyjnej z obrad wałeckich radnych. Przewodniczący Rady nakazał zabranie przygotowanego baneru. Początkowo radny nie chciał się zgodzić.
- Nie zwinę go, bo nie pozwolę sobie na to, żeby kamera nagrywała jak ja coś zwijam, bo ja to rozwijam - emocjonował się Adrian Zalewski, radny.
Ale finalnie napis po kilku minutach zniknął, a radni mogli przejść do głosowania nad przygotowanymi uchwałami. Jedną z nich było zapewnienie warunków do zamieszkania dla sześcioosobowej rodziny repatriantów z Kazachstanu. Uchwała została przyjęta.
- Chcielibyśmy taki gest uczynić w stosunku do polonusów, repatriantów, żeby znaleźli swoje miejsce w Wałczu, myślę że to jest właściwe działanie - przekonuje Bogusława Towalewska, burmistrz Wałcza.
Rodzina z Kazachstanu zamieszka w budynku przy ulicy Kołobrzeskiej. Wałecki urząd miasta zobowiązał się do udzielenia pomocy w poszukiwania pracy dla repatriantów. Samorząd miejski otrzyma wsparcie rządowe w wysokości ponad stu tysięcy złotych na przygotowanie dla nich mieszkania.
- Dla nas i dla naszej społeczności też pewnie dodatkowy atut, bo będziemy ubogaceni doświadczeniami też tych osób które też wnoszą w naszą kulturę wałecką nowe doświadczenia - przekonuje Zdzisław Ryder, przewodniczący Rady Miasta.
Podczas sesji radni mieli również zdecydować o pomocy dla gminy Czersk w województwie pomorskim, która ucierpiała podczas ostatniej nawałnicy. Wsparcie od urzędu miasta miało wynosić ponad dziesięć tysięcy złotych.
- Solidaryzujemy się z mieszkańcami, których dotknęła klęska, dzisiaj oni może jutro nas to spotkać, jest to po prostu zwykły gest - przekonuje Waldemar Lechnik, zastępca burmistrza Wałcza.
Który póki co nie został jednak wykonany, ponieważ dobrych kilku godzinach przepychanek i powzięciu ledwie kilku uchwał zdecydowano o przerwaniu sesji i dokończeniu jej w czwartek o godzinie 16.00.