Trzy koty uratowali pilscy strażacy i strażnicy miejscy. Małe koty były na pokładzie barki Missisipi na brzegu Gwdy.
Dziś rano dyżurny straży miejskiej przyjął zgłoszenie o uwięzionym na rzece, przy barce Missisipi małym kotku. Kot był w wodorostach. Nie miał szans na wydostanie się na brzeg.
Dyżurny straży miejskiej podjął decyzję o ściągnięciu na miejsce jednostki Państwowej
Powiatowej Straży Pożarnej w Pile. Okazało się, że kotów na barce jest więcej.
- Uratowaliśmy w sumie trzy małe koty. Wszystkie już trafiły do schroniska, gdzie będą musiały przejść kwarantannę - tłumaczy Wojciech Nosek, komendant Straży Miejskiej w Pile.
Na barce był jeszcze czwarty mały kotek, ale on uciekł.
fot. Straż Miejska w Pile
Komentarze
Zobacz także