Policjanci zatrzymali 39-letniego mieszkańca Piły. Mężczyzna wtargnął do siedziby firmy, rozlał substancję łatwopalną na biurko byłego pracodawcy i zażądał pieniędzy. Jednocześnie groził podpaleniem.
Do zdarzenia doszło 11 października, lecz dopiero dziś policja ujawniła szczegóły. Na terenie jednej z firm na terenie Piły do biura właściciela, wtargnął mężczyzna.
- Rozlał na biurko substancję łatwopalną, wyjął z kieszeni zapalniczkę i zagroził, że podpali biuro swojego byłego szefa. Dodatkowo
mężczyzna groził uszkodzeniem ciała. Po chwili uciekł w nieustalonym kierunku - informuje podkom. Żaneta Kowalska, rzecznik prasowy pilskiej policji.
Policjanci zatrzymali 39-latka przy ulicy Bydgoskiej w Pile. Trafił do policyjnego aresztu. Mężczyzna usłyszał zarzut gróźb oraz uszkodzenia mienia.
Sąd Rejonowy w Pile zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Za popełnione przestępstwa zatrzymanemu mężczyźnie grozi kara więzienia do 5 lat.