Remont kamienic, ale kosztem wysiedleń? Burmistrz Wałcza chce przeprowadzić renowację starych budynków przy placu Wolności i przenieść tam Urząd Stanu Cywilnego. Część mieszkańców tych kamienic będzie musiała opuścić swoje lokum, by uwolnić powierzchnię na nowe cele.
Niektóre z wałeckich kamienic czekają na remont wnętrz, a nie tylko elewacji, od czasów II wojny światowej. Burmistrz Wałcza Bogusława Towalewska ma pomysł na ich nowe zagospodarowanie. Już jest plan renowacji tych kamienic, ale z możliwością przekształcenia części mieszkalnej budynków między innymi na Urząd Stanu Cywilnego, który zostałby przeniesiony z Urzędu Miasta. Co z mieszkańcami kamienicy? Część z nich miałaby zostać przeniesiona do innych mieszkań komunalnych.
- Dwadzieścia parę lat tu mieszkam także ja na to nie wyrażę zgody - mówi jeden z lokatorów kamienicy.
Dla tych mieszkańców najpierw gmina musi znaleźć inne mieszkania komunalne, a tych w mieście brakuje. Inne kamienice na placu Wolności też zmienią charakter. Burmistrz planuje dalej...
- Mały hotelik który na takiej trasie z Poznania i Gorzowa byłby moim zdaniem interesującym rozwiązaniem - przekonuje Bogusława Towalewska, burmistrz Wałcza.
Ale też bardzo kosztownym. Póki co Bogusława Towalewska do swojego pomysłu już przekonuje radnych. Jest też już po wstępnych rozmowach z budowlańcami i wstępnym kalkulowaniu kosztów. Jeśli radni się zgodzą, to ta inwestycja będzie podzielona na kilka etapów, a prace mogłyby się rozpocząć już w przyszłym roku.