Miasto Piła przygotowuje duży teren pod zabudowę jednorodzinną na Gładyszewie. Ponad 100 hektarowe, nowe osiedle wielkością będzie porównywalne do Górnego. Pierwsze domy będą mogły tam powstać już za dwa lata, co ma częściowo pokryć zapotrzebowanie na tego typu tereny budowlane w mieście.
Projekt uchwały, rozpoczynający procedurę planistyczną, zostanie przedstawiony radnym na najbliższej sesji. Umożliwi to zmianę planu zagospodarowania przestrzennego po obu stronach ul. Kamiennej w zachodnio-północnej stronie miasta, czyli ponad 40 ha, na których będzie można zakupić niewielką działkę pod zabudowę jednorodzinną.
Kolejne 60 ha będą stanowić większe działki o powierzchni minimum 3 tys. 200 mkw które znajdują się na wzniesieniach morenowych. Przez naturalne ukształtowanie terenu, zabudowa w tej części będzie mniej intensywna. Osiedle, domków, powstanie w północnej części Gładyszewa.
- Chcemy zaprojektować to osiedle nie jako czyste działki mieszkaniowe jednorodzinne tylko z uzupełnieniem tych działek o tereny usługowe, te usługi podstawowe, które mieszkańcy osiedla zabudowy mieszkaniowej jednorodzinnej na co dzień potrzebują. Mogą być to usługi handlu, przedszkola, czy żłobka - tłumaczy Iwona Wojtecka, dyrektor Miejskiej Pracowni Urbanistycznej.
Wraz z całą infrastrukturą drogową i kanalizacyjną. Pracownicy miejskiej pracowni urbanistycznej przewidują, że formalności związane z projektem planu i procedurą planistyczną potrwają około 1,5 roku. Pierwsze działki będzie więc można tam zakupić pod koniec 2019 roku. Ma to być kolejny etap polityki mieszkaniowej miasta.
- Mieszkania na start, działki i ich sprzedaż, zmiany planu zagospodarowania tak, żeby deweloperzy mogli budować. To bardzo zwarta i przewidziana polityka miasta na najbliższe lata. Chcemy, żeby miasto posiadało nowe przestrzenie, mieszkańcy mieli nowe możliwości budowania domów jednorodzinnych, a deweloperzy domów wielorodzinnych - przekonuje Piotr Głowski, prezydent Piły.
Bo obecnie mieszkań i działek budowlanych w Pile po prostu brakuje. Wiedzą o tym władze Pilskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, które po kilku latach przerwy, podjęły decyzję o budowie kolejnego bloku, w którym swoje „M” znajdzie 50 rodzin.
- Praktycznie wszystkie mieszkania znalazły sowich nabywców - mówi Henryk Kądziela, zastępca Prezesa Zarządu ds. Technicznych PSM w Pile.
Dlatego zarząd spółdzielni już zastanawia się nad budową kolejnego bloku.
- Gdybyśmy znaleźli sposób na to, że wyprowadzając samochody w innym miejscu zlokalizowali parking, to jest taki zamysł ażeby po zrealizowaniu tego budynku, budować następny, bo zainteresowanie jest ogromne - dodaje Henryk Kądziela.
Bowiem w powstającym bloku przy ulicy Mickiewicza, niesprzedane zostały dotychczas tylko trzy większe mieszkania o powierzchni ponad 90 m kw. Zdaniem pośredników nieruchomości i one długo nie zagrzeją miejsca na rynku.
- Sytuacja na pilskim rynku jest specyficzna. Niestety popyt znacznie przewyższa podaż, która jest dostępna. W tej chwili tych mieszkań brakuje, szczególnie jeżeli chodzi o mieszkania jedno, dwu pokojowe. Dochodzi do tego, że mieszkania są sprzedawane w kilka dni - przekonuje Paweł Barański, Furman Nieruchomości.
Aby sprostać rosnącemu zapotrzebowaniu na lokale mieszkaniowe, Pilskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego przy udziale gminy buduje blok przy ul. Andersa. Latem przyszłego roku zamieszka w nim 49 rodzin, a to nie wszystko.
- Ubiegamy się o środki finansowe przy udziale gminy jak zwykle bo tak pilski TBS to realizuje, o środki z Banku Gospodarstwa Krajowego. Na koniec września złożyliśmy wniosek i czekamy na jego realizację - mówi Dariusz Dekarli, prezes TBS w Pile.
Decyzja zostanie podjęta do końca roku. Jeśli środki zostaną przyznane, TBS rozpocznie budowę kolejnych dwóch bloków, w których zamieszka 69 rodzin.
