19-latek z Piły, który w październiku dopuścił się ataku rasistowskiego na obywatela Republiki Indii trafił do aresztu. Powodem jednak nie były zarzuty związane z rasizmem, a znęcanie się nad rodziną.
- Hubert W. obecnie jest podejrzany o psychiczne i fizyczne znęcanie się nad małoletnim bratem. Podejrzany w sposób bardzo agresywny, wręcz nieobliczalny zachowywał się w stosunku do małoletniego pokrzywdzonego jak i do swojej matki oraz siostry. Członkowie rodziny tego podejrzanego obawiali się jego zachowania, stąd też wnioskowali o to, żeby został on zobowiązany do opuszczenia lokalu - informuje Magdalena Roman, prokurator rejonowy w Pile.
Prokurator wystąpił także z wnioskiem do sądu o tymczasowy areszt dla 19-latka. Sąd przychylił się do tego i Hubert W. przebywa już w areszcie śledczym. Za znęcanie się nad najbliższymi grozi mu kara do 5 lat więzienia.
Równocześnie w Prokuraturze Rejonowej Poznań Stare Miasto toczy się sprawa rasistowskiego ataku. W październiku Hubert W. zaatakował pracującego w Pile Hindusa. W obraźliwy sposób kazał mu się wynosić z Polski, groził mu przy tym kastetem i wiatrówką. Śledczym przyznał się do zarzutów, twierdząc, że ciemnoskórzy mężczyźni zagrażają polskim kobietom.
To jednak nie wszystko. 19-latek został w tym roku skazany na rok pozbawienia wolności za udział w bójce. Sąd zwiesił wykonanie tej kary dając szansę 19-latkowi na poprawę zachowania.