Wracamy do sprawy mostu w Blękwicie, o którym mówiliśmy zimą. Niewielki wiadukt ze względu na bardzo zły stan techniczny, miał zostać zamknięty, odcinając tym samym mieszkańców kilku posesji od drogi dojazdowej. Zapadła jednak decyzja o remoncie. Ten właśnie się zaczął, więc problemy mieszkańców mają szansę przejść do historii.
Problemem były tak zwane przyczółki, ich stan już nie dopuszczał takiego rozwiązania, żeby zmienić tylko tę część nad wodą i przerzucić nową konstrukcję wspartą na starych konstrukcjach przyczółków, one były w stanie mocnego zużycia, popękane. Są w tej chwili rozebrane, nowa technologia, która funkcjonuje w tego typu budownictwie, blachy faliste w łuki wygięte, które dobrze przenoszą różne obciążenia. Tego rodzaju konstrukcja już została zamówiona. Teraz trwa przygotowywanie przyczółków. - mówi
burmistrz Złotowa, Adam Pulit
Remont rozpoczęto dopiero teraz ze względu na poważne problemy ze znalezieniem wykonawcy. Pierwsza oferta, która wpłynęła do urzędu opiewała na kwotę 760 tys. zł, co było dla samorządu nie do przyjęcia. Po serii korekt w ogłoszeniu przetargowym, między innymi wydłużeniu terminu realizacji do czerwca 2018 i zadeklarowaniu płatności w transzach, udało się znaleźć wykonawcę, który podjął się wykonania prac za 367 tys. zł. Kwotę tę w proporcach 2:1 pokryje Urząd Miasta w Złotowie i Gmina Złotów. A jeżeli zima będzie bardzo łagodna, niewykluczone, że prace zostaną zakończone już w lutym przyszłego roku.
