Do Urzędu Miejskiego w Trzciance trafiła petycja w sprawie zniesienia opłaty za parkowanie pojazdów w rejonie placu Kościuszki. Parking od miesięcy świeci pustkami, a lokalni przedsiębiorcy liczą straty w swoich sklepach.
30 czerwca ubiegłego roku została podjęta przez Radę Miejską Trzcianki uchwała, która skutkowała pojawieniem się na wyremontowanym parkingu przy placu Kościuszki parkomatów. Już wtedy opłaty za postój spowodowały ostrą krytykę wśród mieszkańców miasta, którzy apelowali do władz miasta, również za pośrednictwem lokalnych mediów, by pozwolić kierowcom na darmowe parkowanie w centrum. Nadto zdaniem handlowców prowadzących swoje zakłady przy parkingu, ich obroty znacznie spadły. Skierowali więc do rady miejskiej i burmistrza petycję o uchylenie uchwały.
Mniej ludzi chodzi, bo zawsze klienci sobie uważają, że to jest utrudnianie dla nich wykupić za pięćdziesiąt czy za złotówkę –wyjaśnia lokalny przedsiębiorca, Danuta Godziszewska.
W petycji właściciele sklepów, które funkcjonują w rejonie ulicy Kościuszki zwracają się nie tylko o całkowite zniesienie opłat, ale przynajmniej o strefę ograniczanego postoju do jednej godziny. Władze miasta, które murem stały za wprowadzeniem i utrzymaniem płatnego parkingu oficjalnej odpowiedzi na petycję jeszcze nie udzieliły. Zapewniają jednak, że sprawa nie zostanie zamieciona pod dywan.
Zgodnie z ustawą o petycjach, została ona umieszczona na naszych stronach internetowych na BIP-ie. Zostanie rozpatrzona, z harmonogramu sesji wynika, że na sesji grudniowej – powiedział Witold Putyrski z Urzędu Miasta Trzcianka.
Władze Trzcianki podkreślają jednak, że cel jaki był w zamyśle ustawienia parkomatów został uzyskany. Teraz sklepikarze z ulicy Kościuszki muszą uzbroić się w cierpliwość i na rozpatrzenie petycji poczekać do następnej sesji Rady Miejskiej Trzcianki.
